Gdyńscy policjanci zatrzymali 42-letniego pracownika banku, który fikcyjnie zakładał lokaty bankowe swoim klientom a następnie przelewał ich pieniądze na swoje prywatne konto. W miniony piątek sąd zadecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Na chwilę obecną mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzuty oszustwa na szkodę czterech osób, którym ukradł łącznie ponad 1,2 mln.zł.. Policjanci jednak będą sprawdzać czy pokrzywdzonych nie jest więcej. 42-latkowi za to co zrobił grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
W miniony czwartek gdyńscy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą oraz kryminalni zatrzymali 42-letniego mieszkańca Gdyni. Funkcjonariusze podejrzewali go, że wykorzystując stanowisko służbowe oszukuje swoich klientów. Jako pracownik banku zakłada fikcyjne lokaty bankowe a następnie sfałszowane dokumenty potwierdzające założenie lokat przesyła klientom. Kolejnym jego krokiem jest przelanie ich pieniędzy na swoje prywatne konto bankowe w innym banku.
Policjanci pracujący nad tą sprawą ustalili, że takich oszukanych osób jest 4. Z ich kont zniknęło łącznie ponad 1,2 mln zł. Następnego dnia po usłyszeniu zarzutów nieuczciwy pracownik banku otrzymał trzymiesięczny areszt. Gdyńska policja będzie sprawdzać czy zatrzymany mężczyzna w taki sposób nie oszukał więcej osób. Teraz za te oszustwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
