Topiący się w morzu i ubrania zostawione na brzegu

Topiący się w morzu mężczyzna i pozostawione na plaży ubrania i dokumenty – służby interweniowały dwa razy na plaży w Słajszewie (gmina Choczewo).

Fot. OSP Choczewo|https://www.facebook.com/ospchoczewo Fot. OSP Choczewo|https://www.facebook.com/ospchoczewo Fot. OSP Choczewo|https://www.facebook.com/ospchoczewo Fot. OSP Słajszewo|https://www.facebook.com/OSP-S%C5%82ajszewo-1394926367486892

Do obu zdarzeń doszło w czwartek (2 września) w Słajszewie. Po godzinie 15:00 Ochotnicze Straże Pożarne z Choczewa i Słajszewa zostały wezwane do topiącego się mężczyzny na wysokości wejścia na plażę nr 49.

— Podczas dojazdu do miejsca zdarzenia dyżurny SKKP PSP w Wejherowie otrzymał informację, iż mężczyzna wyszedł z wody o własnych siłach i nie odniósł żadnych obrażeń. Nasze zastępy zostały zawrócone do remizy – czytamy na stronie OSP Choczewo.

Kilka godzin później, o godzinie 18:36 strażacy zostali wezwani do osoby, która mogła utonąć w Morzu Bałtyckim niedaleko wejścia na plażę nr 48. Przy brzegu były pozostawione ubrania i dokumenty.

— W trakcie dojazdu do miejsca zdarzenia otrzymano informację od dyżurnego SKKP PSP w Wejherowie, iż osoba która pozostawiła ubrania i dokumenty na plaży odnalazła się cała i zdrowa – informują ochotnicy.

W działaniach uczestniczył między innymi zastęp z łodzią ratowniczą z OSP Choczewo, quady ratownicze z OSP Choczewo, Słajszewo, Sasino i Kopalino, a także ponton ratowniczy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Wejherowa.

Na miejsce przyjechała także policja.