01.09.2021 10:30 14 PM

'Naszą ulicą urząd się w ogóle nie interesuje'. Miasto chce najpierw zbudować kanalizację

Fot. Czytelnik

„Droga jest w tragicznym stanie, nie mamy kanalizacji nie mamy gazu ziemnego a wszystko jest ulicę obok na Owsianej” - pisze nasz Czytelnik, mieszkaniec ulicy Zbożowej w Rumi. Miasto wyjaśnia, że trwają prace mające na celu budowę między innymi kanalizacji.

Mieszkaniec ulicy Zbożowej w Rumi skarży się na zły stan drogi gruntowej i brak zainteresowania ze strony miasta.

Wysyłamy pisma i albo nie dostajemy odpowiedzi, albo po prostu nas zbywają. Na zniszczoną drogę odpisują, że nie zrobią drogi póki nie ma kanalizacji, a na brak kanalizacji, że nie mają funduszy – pisze mieszkaniec.

Oprócz tego wskazuje na to, że po deszczu ulica ‘płynie’. Ostatnie ulewy zniszczyły drogę, a za jej naprawę wzięli się sami mieszkańcy.

Musimy wziąć łopaty i taczki w ręce, żeby dojechać samochodem do domu. Naszą ulicą urząd się w ogóle nie interesuje – pisze nasz Czytelnik.

Fot. Czytelnik Fot. Czytelnik Fot. Czytelnik Fot. Czytelnik Fot. Czytelnik Fot. Czytelnik

Jak wyjaśniają urzędnicy miasto prowadzi czynności, których celem jest pozyskanie gruntów niezbędnych do budowy przyłączy na ulicy Zbożowej, w tym kanalizacji sanitarnej. Na ulicy brakuje również przyłącza do sieci gazowej.

Doprowadzenie gazu nie leży jednak w kompetencji urzędu, a tutejszego oddziału zakładu gazowniczego. Natomiast rozpoczęcie prac związanych z realizacją nowej nawierzchni drogowej będzie możliwe dopiero po wybudowaniu wspomnianej infrastruktury podziemnej – informuje Urząd Miasta w Rumi.

Mieszkańcy skarżą się również na to, że ulica Zbożowa nie jest odśnieżana. Miasto wyjaśnia, że jest ujęta w corocznym planie zimowego odśnieżania z częstotliwością, która obowiązuje drogi gruntowe, jednak ze względu na wąskość drogi oraz otaczające ją ogrodzenia pozbycie się zalegającego tam śniegu jest utrudnione, a w przypadku napotkania na nieodpowiednio zaparkowany pojazd wręcz niemożliwe.


Informacja od mieszkańca ulicy Zbożowej: "Cztery godziny po ukazaniu się artykułu pojawiła się wizytacja z urzędu miasta."


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.