Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uciekał przed policjantami z grupy speed. Okazało się, że 21-latek z Elbląga miał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto na miejscu pasażera siedział 31-letni mężczyzna poszukiwany za kradzież rozbójniczą.
Funkcjonariusze z grupy speed dali sygnał do zatrzymania kierującemu subaru, który w Gdańsku w Tunelu im. Abp. Gocłowskiego przekroczył dozwoloną prędkości o 54 km/h.
– Na początku kierowca zastosował się do tych poleceń, lecz po chwili gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za kierowcą subaru, dając mu polecenia do zatrzymania, przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych, informując o sytuacji dyżurnego – informuje podinsp. Magdalena Ciska z gdańskiej komendy.
Do działań włączyły się inne patrole ruchu drogowego. Uciekający mężczyzna zatrzymał się na drodze ekspresowej S7. Po sprawdzeniu danych 21-latka z Elbląga okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami, który obowiązywał do maja 2022 roku.
– Policjanci sprawdzili także w systemie 31-letniego pasażera, który siedział w samochodzie. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Elblągu do odbycia półrocznej kary pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży rozbójniczej – podaje podinsp. Magdalena Ciska.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za złamanie zakazu orzeczonego przez sąd grozi 5 lat więzienia, za niezatrzymanie do kontroli także można spędzić za kratkami 5 lat.
