10.08.2021 14:00 2 NW/Stowarzyszenie Turystyczne "Kaszuby Północne"
Mają ciekawą historię, architekturę, są malowniczo położone i większość jest dziś odrestaurowana i użytkowana nierzadko jako hotele czy restauracje. Mowa o dworach i pałacach, jakie podziwiać można na Kaszubach.
Jeśli szukasz pomysłu na spędzenie ciekawie jednego z wakacyjnych dni, dobrym rozwiązaniem może okazać się przejście szlakiem kaszubskich dworów i pałaców. Trasa prowadzi przez takie miejscowości jak Wejherowo, Rumię, Sławutówko, Rzucewo, Kłanino czy Lisewo.
„Szlak Dworów i Pałaców Północnych Kaszub” to wyjątkowa wyprawa, którą pokonać można zarówno na rowerach, jak i samochodem czy na motocyklu. Podczas odwiedzania kolejnych obiektów poznamy bogatą historię pomorskich rodów i ciekawie spędzimy czas.
Przygotowana przez Stowarzyszenie Turystyczne „Kaszuby Północne” trasa liczy 177 kilometrów.
Jest to zabytkowa, XIX-wieczna rezydencja i jednocześnie siedziba Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. Muzeum posiada w swoich zasobach zbiory regionalne oraz najstarsze i unikatowe dokumenty z początków istnienia Wejherowa.
Sporą atrakcją dla turystów są odkryte podczas remontu pałacu malowidła naścienne wykonane w stylu malarstwa pompejańskiego (15 r.p.n.e – 63 r. n.e.), które przedstawiają uroki przyrody i architektury Italii. Odnaleźć można na nich arkady, taras z balustradą i zamglony włoski pejzaż z morzem, wyspą i klifowym wybrzeżem.
Wejherowskie Muzeum to największa na świecie instytucja kultury zajmująca się językiem kaszubskim i kulturą regionu Kaszub. Udostępnione zbiory należą do najobszerniejszych i najcenniejszych w Polsce.
Obok pałacu mieści się ogród z fontanną i pomnikowymi okazami drzew. W sąsiedztwie jest też Park Majkowskiego, więc przy okazji jest to świetne miejsce do spacerowania i wypoczynku.
Dwór w latach 90-tych przejęło miasto, które wówczas rozpoczęło prace konserwatorskie, odrestaurowując i przebudowując zabytek na siedzibę Miejskiego Domu Kultury, którą to funkcję pełni do 1996 roku po dziś dzień. Wnętrza obiektu dostosowano do funkcji Miejskiego Domu Kultury, zaś zewnętrzna bryła dworu została zachowana.
W odnowionym dworku utworzono stałą ekspozycję muzealną pokazującą przedmioty gospodarcze, zdjęcia i widokówki historyczne z Rumi i okolic – w tym także monety i zabytki archeologiczne – szkielet kobiety sprzed 2 tys. lat.
O historii dworku dowiedzieć można się odwiedzając jego mury i okolicę lub na stronie kaszubypolnocne.pl.
To prawdziwa perełka architektoniczna. Budynek został pieczołowicie odrestaurowany pod okiem konserwatora zabytków. Ducha dawnych czasów odzyskał także przyległy park, w którym spotkać można imponujące okazy starodrzewu. W pałacu nie tylko przenocujemy i zrelaksujemy dzięki ofercie spa, ale także bliżej poznamy historię tego miejsca.
Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1277 roku. Około połowy XVII wieku w Sławutówku na sprzedaż swój ówczesny dwór wystawiają Wejherowie, po nich staje się własnością króla Jana III Sobieskiego (1685-1697).
Budynek postawiono na planie litery L, z cegły, stylizowany jest na zamek. Oprócz pałacu po poprzednich właścicielach pozostał zespół folwarczny, młyn i grób właścicieli, położony w lesie, gdzie leży m.in. bestialsko zamordowana przez Rosjan w 1945 roku ostatnia właścicielka.
Dzisiejszy pałac w Rzucewie jest właściwie trzecią budowlą w tym miejscu, ponieważ pierwsze dwa z czasów Jana Wejhera i Jakuba zniszczono podczas najazdów szwedzkich czy rosyjskich.
– W 1840 roku niemiecki architekt Fryderyk August Stüller zaprojektował dzisiejszy pałac w formie zamku, podobnie jak kościół w Krokowej. Przez 5 lat budowano z cegły dzisiejszy obiekt, z charakterystycznymi wieżami w stylu neogotyckim. Przez cały okres świetności pełnił rolę arystokratycznej rezydencji rodziny Belowów i Keyserlingków. Po wojnie była w nim szkoła, później popadł w zapomnienie i w stanie do remontu kupił go w 1994 wejherowski przedsiębiorca, który po 2,5 roku intensywnych prac przywrócił go do świetności, jako obiekt turystyczny - czytamy na stronie kaszubypolnocne.pl.
Dodatkowymi atrakcjami są konne przejażdżki po plaży, parkowe otoczenie z wieloma okazami starodrzewu i egzotycznych roślin czy piesze i rowerowe wycieczki Aleją Sobieskiego ocienioną kilkusetletnimi lipami.
Budynek pałacu został wzniesiony w XVII wieku, a przebudowany i rozbudowany pod koniec XIX wieku. Po wojnie gmach był siedzibą zawodowej szkoły rolniczej, po 1971 r. Wybudowano obok nowa szkołę, a pałac zaadaptowano na żeński internat.
Największą atrakcją zabytku, jak czytamy na stronie kaszubypolnocne.pl, jest odrestaurowane wnętrze sieni gdańskiej, pochodzącej z gdańskiej kamienicy przy ul. Piwnej.
Przyległy 2-hektarowy park wypełniają liczne pomniki przyrody, a dla miłośników rowerów tuż obok przebiega malownicza ścieżka rowerowa, asfaltowa, biegnąca po starym nasypie kolejowym, łącząca Krokowę ze Swarzewem o długości 17,5 km.
Pałac znajduje się w miejscu historycznego ogródka z połowy XV wieku.
– Otoczony fosą zameczek rycerski przebudowano na przełomie XVI/XVII wieku, burząc boczne wieże oraz dobudowując od frontu okrągłą wieżę i klatkę schodową. Dawne elementy fortyfikacyjne przekształcono w kompozycje ogrodowe, zaś w miejscu palisady posadzono drzewa. Obecny wygląd pałacu z 3-piętrowym korpusem głównym i 2 bocznymi skrzydłami pochodzi z XVIII wieku – czytamy na stronie kaszubypolnocne.pl.
We wnętrzach pałacu podziwiać możemy barokowy piec, repliki renesansowych pieców z XIX wieku, zabytkowe elementy snycerki. W sali balowej regularnie urządzane są koncerty, a pałacowe sale zdobią czasowe wystawy dawnych i współczesnych twórców. Na miłośników historii czeka polsko-niemieckie Muzeum Regionalne, które znajduje się w dawnej sali tanecznej Gospody pod Mestwinem. W muzeum zobaczymy też wystawę stałą pod tytułem „Ziemia Krokowska dawniej i dziś”.
Położony 7 km od Białogóry jest doskonałym miejscem na wakacyjny wypoczynek. Pierwsza wzmianka o wsi Prusewo pochodzi z 1342 roku i dotyczy granic klasztoru żarnowieckiego.
Neobarokowy dwór pochodzi z lat 1900-1910. Wcześniej stał tu parterowy budynek mieszkalny, a o wieloletniej historii miejsca świadczy kilkusetletni starodrzew parku.
– Dwór od strony południowo-zachodniej otacza dwuhektarowy park o układzie geometrycznym w części centralnej oraz angielskim na obrzeżach. Rośnie tu sześć około 300-letnich dębów, olbrzymi buk czerwonolistny, pachnące lipy, jesiony, kolorowe klony oraz rzadko spotykane dęby piramidalne. W porze letniej liczne kompozycje kwiatowe – szczególnie aleja różana – ubarwiają zieloną przestrzeń - czytamy na stronie kaszubypolnocne.pl.
Jest to siedziba Kaszubskiego Uniwersytetu Ludowego. Zespół dworsko-parkowy obejmuje rezydencję w stylu toskańskim z końca XIX wieku oraz park z sadzawkami i zachowanym starodrzewiem.
Dzisiejszy dwór w Bychowie jest współczesną rekonstrukcją poprzedniego, dlatego też w wojewódzkim rejestrze zabytków znajduje się tylko park.
Pierwszy dwór powstał tu w XVI lub XVII wieku, ale liczne zmiany właścicieli nie sprzyjały dokumentacji tego faktu. Obecny zespół dworsko-parkowy powstał w drugiej połowie XIX wieku, ale częściowo został zniszczony podczas II wojny światowej.
W 1989 roku od gminy w stanie agonalnym kupił go Władysław Brzozowski, który zburzył resztki dworu i odtworzył, zachowując kształt zewnętrzny z 1999 roku.
Jak informuje Stowarzyszenie Turystyczne „Kaszuby Północne”, ze starego dworu zachował się tylko zabytkowy portyk wraz z balustradą.
Majątek w Lisewie posiada bogatą i ciekawą historię. Początek wsi sięga wiek u XV. Związany jest z rodziną Lisewskich, herbu Leliwa Pomorska.
drugiej połowie XVI wieku majątek został podzielony pomiędzy dwa inne znane lokalne rody – Dzięcielskich i Jackowskich, z których ci drudzy dobrze się zapisali w historii miejscowości, kształtując zabudowę wsi i założenia dworsko-parkowego. Na początku XVIII wieku majątek przeszedł w ręce mieszczanina z Lęborka Dergumira Bartnischa, po 80 latach stał się własnością barona von Wendenberg, potem kupił go kapitan von Breitenbach, który przegrał go w kości w 1804 roku.
Dopiero w 2007 roku wejherowski przedsiębiorca wykupił obiekt od gminy. Z pomocą rodziny dwór odrestaurowano.
Wnętrza budynku zdobią współczesne polichromie, salę myśliwską zdobią liczne trofea, a w piwnicach nad gośćmi rozpięły się ceglane sklepienia. Obiekt oferuje szereg atrakcji, w tym m.in. polowania zbiorowe i indywidualne.
Zespół pałacowo-parkowy w Ciekocinku to jeden z najlepszych przykładów rewaloryzacji zabytków województwa pomorskiego w ostatnich latach. Jeszcze 12 lat temu odstraszał stopniem zdewastowania, dzisiaj zaspokaja gusta najbardziej wymagających klientów. Pałac w obecnej bryle powstał w latach 1908-1910, w miejscu poprzedniego, dzięki staraniom Paula Ewesta, jednak historia majątku jest o wiele dłuższa.
– Z miejscem tym związane były rodziny: Canlen, Treubodt, Hanichen, Braunschweig, Kuschweld, Gerdkow, Ewest oraz Koops. Po wojnie, od 1950 do 1998 roku był tu PGR, podległy pod różne struktury (Ciekocino, Żelazno, Kurowo). W 1998 roku przejmuje go Agencja Nieruchomości Rolnych, od której kupuje go obecny właściciel pan Tomasz Bałuk - czytamy na kaszubypolnocne.pl.