Za nami XIII Góralska Pielgrzymka Rowerowa. Tydzień temu ponad 60 cyklistów wyruszyło z Zakopanego, a w niedzielę (8 sierpnia) dotarli na początek Polski. „Dojazd nad Morze Bałtyckie jest dopełnieniem pielgrzymki, połączeniem Giewontu z Helem i morzem” - mówią pielgrzymi.
Ponad 1000 kilometrów w osiem dni pokonało 67 rowerzystów. Najstarszy zawodnik miał 79 lat, zaś najmłodszy – 13 lat. Uczestnicy wydarzenia przejechali przez województwa małopolskie, śląskie, wielkopolskie i pomorskie.
— Wśród rowerzystów znalazło się 11 kobiet i 56 mężczyzn, w tym siostra zakonna, brat szkolny oraz czterech księży. Uczestnicy nawiedzili sanktuaria: na Krzeptówkach, Olczy, w Ludźmierzu, Czernej, Częstochowie, Dąbrówce Kościelnej, Sianowie i Swarzewie – czytamy na facebookowej stronie pielgrzymki.
Pielgrzymi rowerową wędrówkę rozpoczęli wczesnym rankiem w niedzielę (1 sierpnia) w Zakopanym. W niedzielę (8 sierpnia) dotarli na Cypel Helski. Tradycyjnie odbyła się uroczysta msza święta w swarzewskim Sanktuarium Matki Bożej.
Członkowie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, zastępca burmistrza Helu Jarosław Pałkowski i ojciec Konstantyn z helskiej parafii przywitali cyklistów przy Kopcu Kaszubów – symbolicznym początku Polski.
Zapisy na przyszłoroczną pielgrzymkę już trwają.