Spalona stodoła, nadpalony dach budynku gospodarczego i uszkodzone drzwi i okna mieszkania to skutki pożaru do jakiego doszło nocą w Nadolu. Na miejscu pracowało 38 strażaków.
W środę (30 czerwca) po godzinie 23:00 służby zostały zadysponowane do pożaru w Nadolu.
– Po przybyciu na miejsce strażacy zastali mocno rozwinięty pożar drewnianej stodoły wypełnionej słomą i sianem. Zagrożone były obiekt mieszkalny i budynki gospodarcze. Pierwsze działania strażaków polegały na podaniu prądów wody w obronie budynków zagrożonych pożarem - informuje mł. kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy wejherowskiej straży pożarnej.
Po przybyciu kolejnych zastępów rozpoczęto gaszenie pożaru stodoły. Działania trwały w sumie ponad sześć godzin. Na miejsce zadysponowano osiem zastępów straży pożarnej, w tym m.in. OSP Gniewino, 2 OSP Nadole, OSP Kostkowo i 2 JRG Wejherowo. W sumie działania prowadziło 38 strażaków.
Fot. OSP Gniewino
Fot. OSP Gniewino
Fot. OSP Gniewino
Fot. OSP Gniewino
Fot. OSP Gniewino
Ze względu na wysoką temperaturę uszkodzeniu uległy okna i drzwi budynku mieszkalnego i nadpalony został dach obiektu gospodarczego. Stodoła spłonęła całkowicie.
Aby pomóc pogorzelcom z Nadola utworzona została zbiórka na stronie zbieram.pl.
