Premier o gazowym biznesie w Lubocinie

W niedzielę rano premier Donald Tusk odwiedził odwiert gazu w Lubocinie. Podczas konferencji mówił głównie o bezpieczeństwie energetycznym oraz o tym w jaki sposób Polska może wykorzystać gazowy biznes.

Donald Tusk trzymając w ręku kawałek skały z której pozyskuje się gaz opowiadał o szansach jakie niesie ze sobą gaz łupkowy. Pierwsze próby odwiertów zakończyły się sukcesem. Nad Lubocinem, w powiecie Puckim pojawił się płomień palącego się gazu.

• Jeśli potwierdzą się prognozy to będziemy mogli myśleć już bardzo serio o bezpieczeństwie gazowym polegającym na naszej gazowej samodzielności. Po wielu latach uzależnienia gazowego i energetycznego od naszego wielkiego sąsiada możemy dzisiaj bez słowa przesady powiedzieć, że moje pokolenie dożyje tego momentu ze będziemy samodzielni jeżeli chodzi o gaz – stwierdził podczas konferencji premier, Donald Tusk.

Według badań pod ziemią znajduje się również pewna ilość ropy naftowej, którą także będzie można wykorzystać. Obliczono, że w naszym kraju może znajdować się 5 – 6 bilionów m3 gazu łupkowego, gdyby udało się go wydobyć w Polsce wystarczyłoby energii na 300 lat.

• Przyjęliśmy te projekty które zbliżone są do rozwiązań norweskich, trochę kanadyjskich i one pozwolą na kilku etapach w sposób ostrożny bez przesady, wyciągać także pieniądze dla państwa polskiego z tego opłacalnego dla wszystkich gazowego biznesu – mówił premier.

Donald Tusk zapowiedział, że powstanie specjalny fundusz, który będzie gwarantował bezpieczeństwo polskich emerytur, oprócz tego pieniądze powędrują także do gmin, a ich część zostanie przekazana na ochronę środowiska. Tym samym premier zapewnił, że dobrze przeprowadzona eksploatacja nie będzie wpływała na zanieczyszczenie środowiska.

Odwiert w Lubocinie ma ponad 3 000 metrów. Polska ma być może największe złoża gazu łupkowego w Europie.