Korona Kielce prowadziła z Arką Gdynia 3-0, ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Wszystko dzięki skutecznej grze żółto-niebieskich w końcówce meczu.
Przebudzenie gdynian nastąpiło dopiero w okolicach ostatniego kwadransa meczu. Pierwsze trafienie w bramkę kielczan zaliczył Michał Marcjanik, kilkadziesiąt sekund później gola strzelił Maciej Rosołek. Do remisu udało się doprowadzić w 86. minucie za sprawą bramki Adama Deji.
– Niesamowite emocje towarzyszyły starciu Arki z Koroną. Gdynianie przegrywali w Kielcach już 3:0, ale szaleńczy pościg pozwolił gdynianom zabrać do domu jeden punkt. Niewiele zabrakło do pełni szczęścia, bo w samej końcówce Wolsztyński trafił w poprzeczkę, a w doliczonym czasie gry w bramce gospodarzy zmuszony był stanąć nominalny obrońca, lecz podopieczni trenera Marca nie zdążyli już oddać celnego strzału – informuje klub.
Arkowcy cały czas walczą o wejście do PKO Ekstraklasy.
Fortuna 1 liga - 32.kolejka:
Korona Kielce - Arka Gdynia 3:3 (1:0)
Bramki: Łukowski 29', 63', Kiełb 36' - Marcjanik 73', Rosołek 75', Deja 86'
Arka: Kajzer - Kasperkiewicz, Marcjanik, Memić (46' Ł. Wolsztyński) - Danch (68' da Silva), Deja - Hiszpański (24' Siemaszko), Aleman, Valcarce - Żebrowski, Rosołek
Korona: Osobiński - Szymusik, Zebić, Kobryń, Lisowski, Podgórski, Oliveira, Szpakowski (85' Sewerys), Pervan (75' Petrović), Kiełb (79' Rybus), Łukowski
Żółte kartki: Oliveira, Szymusik - Valcarce, Memić, Rosołek, Marcjanik, Siemaszko
Sędzia: Daniel Stefański (Warszawa)
Widzów: 2371
