W sobotę (22 maja) mieszkańcy Redy sprzątali rzekę oraz okolice. Uczestnicy wydarzenia pracowali na lądzie i wodzie na kajakach. Co roku ochotnicy zbierają z nurtów i okolic rzeki przepływającej przez ich miejscowość kilka ton śmieci.
Góry śmieci wyłowiono z koryta rzeki Redy i terenów do niej przylegających. Sprzątaniem zajęli się mieszkańcy miasta, dla których czystość najbliższego otoczenia nie jest bez znaczenia. Nie zabrakło także dzieci, które chętnie zaangażowały się w akcję. Do sprzątania wystarczyły kalosze, rękawice i przede wszystkim zapał i chęć do pracy.
Chętni zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwsza grupa zajęła się sprzątaniem okolic ul. Orzeszkowej (granica Wejherowo/Reda), kolejna ul. Rzeczną w Redzie, okolicami Stajni Pegaz i mostu. Ochotnicy sprzątali także ul. Drogowców i okolice mostu kolejowego, park miejski i ulicę Kazimierską przed stawem rybnym.
Wspólne sprzątanie rzeki to już tradycja. Dzięki inicjatywie każdego roku udaje się zebrać nawet do kilkuset worków śmieci. Czasami można wyjąć z koryta rzeki takie niespodzianki jak: lodówki, monitory, wózki dziecięce, rowery, a nawet fotele czy kanapy.
Więcej na ten temat w materiale Twojej Telewizji Morskiej.