Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy z Wrzeszcza, do policyjnego aresztu trafił 33-latek, który chciał się wzbogacić na sprzedaży 26 sztuk kradzionych parapetów i piorunochronu. Cały metalowy łup, który odzyskali policjanci, pochodził z budynku gdańskiego szpitala.
Wczoraj w nocy policjanci z Wrzeszcza patrolowali rejon ul. Srebrniki. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli jak przez dziurę ogrodzenia szpitalnego wychodzi mężczyzna, a w ręku trzyma jakiś blaszany element. Policjanci skontrolowali 33-letniego gdańszczanina i ustalili, że z terenu szpital ukradł on 26 sztuk parapetów i piorunochron.
Praca funkcjonariuszy wykazała, że 33-letni sprawca po wejściu na teren placówki medycznej, zabrał te metalowe elementy sprzed remontowanego budynku, z zamiarem spieniężenia ich na zomowcu. Policjanci odzyskali skradzione parapety i piorunochron, których wartość oszacowano na 100 zł. Wykroczenie kradzieży zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywną do 5 tys. zł.