Poszukiwali 9-latka - nie poszedł do szkoły, bo nie odrobił zadania domowego

Kobieta zgłosiła zaginięcie syna - chłopiec wyszedł do szkoły, ale się w niej nie pojawił. Zaginionego 9-latka poszukiwali policjanci z psem służbowym. Nie poszedł na lekcje, bo nie odrobił zadania domowego. Ostatecznie cały i zdrowy trafił pod opiekę matki.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Gdyni Chwarznie.

— W czwartek około 11.30 do Komisariatu Policji w Gdyni - Chwarznie zgłosiła się kobieta, która powiedziała, że jej 9-letni syn wyszedł rano do szkoły, ale z informacji uzyskanej od nauczycielki, nie pojawił się na lekcjach – informuje gdyńska policja.

Policjanci przyjęli zgłoszenie, ustalili rysopis chłopca i rozpoczęli poszukiwania. Po około godzinie funkcjonariusze z psem służbowym znaleźli 9-latka na klatce schodowej w jednym z bloków osiedlowych.

Okazało się, że chłopiec nie poszedł do szkoły, ponieważ nie odrobił zadania domowego.