33-letni mieszkaniec Gdyni usłyszał od policjantów ze Wzgórza Św. Maksymiliana zarzuty dokonania kradzieży miedzianych rynien. Mężczyzna zgłosił się sam na policję, bo wiedział, że szukają go kryminalni. Za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Kryminalni ze Wzgórza Św. Maksymiliana pracowali nad ustaleniem sprawcy licznych kradzieży rynien z budynków przy ul. Architektów i Wrocławskiej. Ich podejrzenia skierowane zostały na 33-letniego mieszkańca Gdyni, który przypuszczając, że prędzej czy później zostanie zatrzymany, sam zgłosił się do komisariatu przy ul. Wachowiaka.
Pracujący nad tą sprawą śledczy zebrali niezbędny materiał dowodowy, a następnie przedstawili sprawcy trzy zarzuty kradzieży miedzianych rynien o łącznej wartości 6 tys. zł. Skradzione w sierpniu i wrześniu br. mienie oddał do punktu skupu złomu za kwotę około 400zł.
Za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.