Na początku czerwca zapadł wyrok w głośnej sprawie molestowania nieletniej przez duchownego. Mirosława B. skazano na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Teraz ksiądz odwołał się od wyroku. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony przez Gdański Sąd Okręgowy.
Do zdarzenia miało dojść w grudniu 2009 roku. 15-letnia Aleksandra M. została wykorzystana seksualnie przez proboszcza. Duchowny podał wcześniej dziewczynie alkohol. Wkrótce sprawa wyszła na jaw i Mirosława B. oskarżono o dokonanie "innej czynności seksualnej" oraz rozpijanie małoletniej.
Sąd Rejonowy w Wejherowie uznał proboszcza winnym zarzucanych mu czynów i skazał go na rok i cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Mirosław B. został także ukarany 2 tys. zł grzywny.
Były proboszcz przez najbliższe dwa lata nie może prowadzić katechezy oraz wykonywać innych prac z udziałem młodzieży.