Strażacy ochotnicy z Redy mieli pracowitą wigilię. Zostali zadysponowani do dwóch zdarzeń na drogach.
Wigilia redzkim strażakom upłynęła pod znakiem dwóch wyjazdów.
– Syrena pierwszy raz poderwała naszych druhów o godzinie 07:47. Zgłoszenie dotyczyło potrącenia rowerzysty na ulicy Pomorskiej w Rumi. Do zdarzenia udał się zastęp GBA z pełną obsadą. W trakcie dojazdu do zdarzenia zastęp został zawrócony – informują strażacy z redy.
Kolejne zdarzenie na drogach miało miejsce po godzinie 17:00 na krajowej szóstce.
– Drugi raz alarmowano nas o godzinie 17:25. Tym razem udaliśmy się do zderzenia trzech pojazdów osobowych na DK6 przed skrzyżowaniem z ulicą Łąkową. Po dojeździe na miejsce zastano prowadzące działania zastępy z JRG Rumia, ratownicy udzielali KPP jednej osobie, która następnie została przekazana pod opiekę przybyłego ZRM – napisali na profilu społecznościowym strażacy z Redy.
Strażacy do jednostki powrócili po kilkudziesięciu minutach.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
