Praca policjantów Centralnego Biura Śledczego i Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku nad rozbiciem zorganizowanej grupy przestępczej trwała pół roku. We wtorek (30.08) rano przeszukano łącznie 90 firm, mieszkań oraz składów celnych i podatkowych na terenie 11 województw. Pod przykryciem legalnych firm, grupa zajmowała się handlem paliwami bez uiszczania opłat celnych i podatkowych. Skarb Państwa mógł stracić nawet 15 mln złotych.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego i Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku przez pół roku zajmowali się rozpracowaniem grupy zajmującej się nielegalnym obrotem paliwami. Z informacji, które zdobyli policjanci wynikało, że zorganizowana grupa przestępcza, pod przykryciem legalnie działających firm, przetwarza olej opałowy wprowadzając go do sprzedaży jako pełnowartościowy olej napędowy oraz sprowadza na polski obszar celny paliwo bez uiszczania należności celnych i podatkowych. Wstępnie straty, które powstały z przestępczej działalności na rzecz Skarbu Państwa oszacowano na kwotę ok. 15 mln złotych.
We wtorek (30.08) rano policjanci Centralnego Biura Śledczego i Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku razem z funkcjonariuszami Izby Celnej z Torunia, Urzędów Celnych ze Szczecina, Ciechanowa i Opola oraz urzędów kontroli skarbowej weszli łącznie do 90 firm, mieszkań oraz składów celnych i podatkowych na terenie 11 województw w Polsce (pomorskiego, zachodnio-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego, łódzkiego, śląskiego i podkarpackiego). Policjanci zatrzymali 13 osób.
Wśród zatrzymanych osób są także, przedsiębiorcy prowadzący legalną działalność gospodarczą polegającą na handlu paliwami płynnymi. Jednym z miejsc, do którego weszli funkcjonariusze jest byłe gospodarstwo PGR-u w Rojewie, w powiecie rypińskim, w kujawsko-pomorskim, gdzie zabezpieczono olej zarówno opałowy jak i napędowy w ilości ok. 100 tys. litrów, jak oszacowali funkcjonariusze izby celnej. Ponadto w różnych miejscach zabezpieczono elektroniczne nośniki danych, gdzie jak spodziewają się policjanci znajdować się mogą dokumenty świadczące o tej przestępczej działalności.
W poczet przyszłych kar u zatrzymanych zabezpieczono pieniądze oraz dwa ciągniki siodłowe z cysternami o łącznej wartości ok. 280.000 złotych. Zatrzymane osoby wczoraj (31.08) mogą usłyszały zarzuty w Prokuraturze Okręgowej we Włocławku, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz naruszenia ustawy karno-skarbowej. Grozi im za to wysoka grzywna i kara więzienia do 10 lat. Wczoraj (31.08) pięciu podejrzanych trafiło do aresztu: trzech na 3 miesiące, dwóch na 2 miesiące. Wobec pięciu innych zastosowano dozór i poręczenia majątkowe. Decyzje o losie trzech pozostałych zapadną jeszcze dziś.