W zaległym meczu 12. kolejki III ligi grupy II Gryf Wejherowo na Wzgórzu Wolności przegrał z Nielbą Wągrowiec 2:4. To była już 9. porażka wejherowian w trwającym sezonie.
W pierwotnym terminie, to spotkanie miało zostać rozegrane 17 października. Jednak z powodu potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem wśród gryfitów mecz został przełożony na 4 listopada.
Środowe spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy już w 7. minucie wyszli na prowadzenie. Gola uderzeniem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Tomasz Bzdęga. Ponad kwadrans później na tablicy wyników było już 2:0 dla Nielby. Damian Lisiecki z Gryfa pokusił się o strzał z dystansu. Uderzenie zablokowali defensorzy Nielby i wyprowadzili szybki kontratak, który golem zakończył Mateusz Kaczor.
Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego 4. minuty później odpowiedzieli honorowym trafieniem. Pięknym uderzeniem - i co najważniejsze skutecznym – z dystansu popisał się Kacper Małolepszy. Jeszcze przed przerwą gryfici zdołali doprowadzić do wyrównania. Z akcji Maciej Koszałka dośrodkował z lewej strony. Piłkę w polu karnym przejął Kamil Kankowski i pokonał Patryka Łagodzińskiego.
Po zmianie stron skutecznością błysnęli już tylko przyjezdni. W 71. minucie na 3:2 dla Nielby strzelił Kaczor, a wynik spotkania w 90. minucie ustalił Krzysztof Wolkiewicz. Po 13-tu rozegranych spotkaniach żółto-czarni plasują się na 19. miejscu w tabeli i wyprzedzają tylko trzy zespoły. Kolejny mecz gryfici rozegrają na wyjeździe w Toruniu. 8 listopada zmierzą się z Pomorzaninem.
I połowa:
II polowa:
Gryf Wejherowo – Nielba Wągrowiec 2:4 (2:2)
Bramki: Kacper Małolepszy (27), Kamil Kankowski (45) - Tomasz Bzdęga (7), Mateusz Kaczor (23, 71), Krzysztof Wolkiewicz (90)
Gryf: Ferra – Kowalski, Hołtyn, Kankowski (80 Formella), Koszałka, Lisiecki, Panek, Renusz, Baranowski (61 Zaleski), Godlewski, Małolepszy (75 Wiśniewski)