Włamywali się do aut - teraz odpowiedzą za swoje czyny

Dzisiaj gdyński sąd zadecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu trzeciego ze sprawców zamieszanego w włamania do pojazdów. Dwóch wspólników zostało zatrzymanych przez policjantów z Chyloni w ubiegłym tygodniu. Aresztowany wspólnie z jednym kompanem na przełomie września i października br. włamywali się do aut skąd kradli między innymi: radioodtwarzacze, CB radia, sprzęt wędkarski, , telefony, kołpaki, nawigacje oraz narzędzia. Natomiast trzeci wspólnik zbywał skradzione łupy. Teraz dwóch 18 latków oraz młodszy od nich o rok paser odpowiedzą za swoje czyny. Kradzież z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10, paserstwo do lat 5.

W minioną środę kryminalni z Chyloni zatrzymali 18 letniego mieszkańca Gdyni, którego podejrzewali o kradzieże z włamaniami do pojazdów na terenie Gdyni. 18 latek był trzecim ze sprawców zamieszanych w tą sprawę. Dwóch jego kompanów zostało zatrzymanych w ubiegłym tygodniu, gdy dyżurny komisariatu został powiadomiony o włamaniu do forda. Wówczas skierowani w rejon przestępstwa policjanci, zauważyli, że sprawcy do auta dostali się wybijając w nim tylną szybę. Jeden z nich zranił się. Ślady krwi poprowadziły stróżów prawa do klatki schodowej budynku przy ul. Orlicz-Dreszera.

Funkcjonariusze rozpytywali i przesłuchiwali osoby, które mogły coś wnieść do sprawy. Efektem tego było zatrzymanie najpierw 18 latka, który zranił się podczas włamania, a następnie o rok młodszego wspólnika. Później okazało się, że ów wspólnik sprzedawał skradzione mienie.

Świeżo aresztowanemu 18 latkowi zarzucono kilkadziesiąt włamań do pojazdów, z których kilka popełnił razem z rówieśnikiem.

Funkcjonariusze w trakcie przeszukania mieszkań zatrzymanych ujawnili m.in. skradzione nawigacje, telefony komórkowe, radioodtwarzacze oraz płyty CD. Znaleźli także rowerowe części, które prawdopodobnie pochodzą z innych przestępstw.

Policjanci z Chyloni nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie oraz przedstawienia innych zarzutów zatrzymanym.