W czwartek zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Jego rewelacją jest wydłużenie podróży z Gdyni do Warszawy o około dwie godziny.
1 września wejdzie w życie nowy rozkład. Nie oznacza to nic innego jak dużo dłuższą podróż. Zgodnie z dewizą, żeby było krócej, musi być dłużej. Tak więc zanim doczekamy się dwuipółgodzinnej podróży do stolicy (a to już za 3 lata), jesienną jeździć będzie około 8 godzin. Natomiast korzystając z popularnego pociągu TLK „Tour de Pologne” (przez Białystok) podróż zajmie 11 godzin. Wydłużenie przejazdu związane jest z remontami na trasie, które wchodzą teraz w kulminacyjną fazę. Utrudnienia potrwają głównie przez pierwszy tydzień września.
Pasażerowie skarżyli się na wrześniowe zmiany. Ich zdaniem można wybrać okrężną trasę, omijając remonty. Kolejarze tłumaczą jednak, że dłuższa trasa to droższy bilet, dlatego konieczne jest przetrzymanie tych trudności.
Podróżni, planujący wyjazd pod koniec tygodnia powinni zwrócić uwagę na informacje, jakie mają pojawiać się na dworcach i stronie internetowej kolei. Inne połączenia, jak np. z Poznania do Gdańska, także będą zajmowały więcej czasu niż dotychczas.