22.09.2020 12:16 0

Derby Trójmiasta dla Asseco!

fot. Andrzej Romański/EBL

Emocje w derbach Trójmiasta w Energa Basket Lidze! Dzięki lepszej końcówce Asseco Arka Gdynia pokonała na wyjeździe w 4. kolejce Energi Basket Ligi Trefl Sopot 78:73.

Obie ekipy na początku spotkania nie pokazywały zbyt dobrej skuteczności, co skutkowało niskim i wyrównanym wynikiem. Dopiero później, po trójce Pawła Leończyka, gospodarze uciekli na sześć punktów. W końcówce tej części spotkania serią punktową popisali się jednak gdynianie, a głównie dzięki akcjom Krzysztofa Szubargi po 10 minutach był remis - po 18. W drugiej kwarcie Asseco Arka potrafiła wychodzić na prowadzenie po kolejnych rzutach Bartłomieja Wołoszyna. Małe straty błyskawicznie odrobił jednak Karol Gruszecki, a Trefl zaczął budować przewagę. Aktywny był Paweł Leończyk, natomiast po trójce Łukasza Kolendy różnica wzrosła do dziewięciu punktów. W końcówce straty zmniejszyli Filip Dylewicz oraz Mikołaj Witliński, ale pierwsza połowa była lepsza dla ekipy Marcina Stefańskiego - 41:37.

Początek trzeciej kwarty należał do sopocian - po trafieniach Łukasza Kolendy i Dominika Olejniczaka prowadzili już 11 punktami. Rywalizację po raz kolejny nawiązał Krzysztof Szubarga, ale tylko na chwilę. Darious Moten przygotował odpowiedź - po jego trójce przewaga gospodarzy wzrosła nawet do 14 punktów. Po 30 minutach było 64:57. W kolejnej części spotkania ekipa trenera Przemysława Frasunkiewicza nadal walczyła, a Trefl zatrzymał się w ofensywie. Ważne rzuty oddawał Żołnierewicz, a dzięki kontrze wykończonej przez Wojciecha Czerlonkę to goście zdobywali przewagę. Sytuację ratowali bracia Kolendowie, ale końcówka była niesamowicie emocjonująca. Niezwykle ważne akcje kończył Adam Hrycaniuk, a zimną krew na linii rzutów wolnych zachowali Szubarga i Wołoszyn. Wydarzenia na parkiecie mógł zmienić Łukasz Kolenda, ale nie trafił kluczowej trójki, a później popełnił błąd podwójnego kozłowania. Ostatecznie Asseco Arka zwyciężyła 78:73.

Najlepszym zawodnikiem gości był Krzysztof Szubarga z 22 punktami, 3 zbiórkami i 5 asystami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Łukasz Kolenda z 14 punktami, 4 zbiórkami i 4 asystami.

Zwycięstwo w derbach zawsze smakuje wyjątkowo, a szczególnie po takim meczu. Ani przez chwilę nie zwątpiliśmy w zwycięstwo, nawet przy prowadzeniu Trefla czternastoma punktami w trzeciej kwarcie. Wygraliśmy atakowaną tablicę, mieliśmy mniej strat, a przede wszystkim graliśmy konsekwentnie. To było kluczowe, aby zwyciężyć w derbach Trójmiasta po raz piąty z rzędu - powiedział po meczu Krzysztof Szubarga z Asseco Arki.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...