W jedynym poniedziałkowym, 14 września, meczu 3. kolejki rundy zasadniczej Energi Basket Ligi Asseco Arka Gdynia podejmie Pszczółkę Start Lublin. Spotkanie w hali Gdynia Arena rozpocznie się o godz. 17.35.
Ekipa prowadzona przez trenera Przemysława Frasunkiewicza w swoim pierwszy meczu (wcześniejszy został przełożony) sprawiła małą niespodziankę - pokonała we własnej hali mającą aspiracje walki o medale Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. Pszczółka Start z kolei dotychczas przegrała z PGE Spójnią Stargard, ale już niedawno okazała się lepsza od Anwilu Włocławek.
Asseco Arka - jako jedyna - zbudowała całkowicie polski skład. Liderem tej drużyny mogą być więc weterani: Krzysztof Szubarga oraz Filip Dylewicz, ale sporo zależy przede wszystkim od Przemysława Żołnierewicza. To właśnie ten zawodnik może w każdym spotkaniu zdobywać najwięcej punktów oraz dzięki swojej wszechstronności dokładać asysty i zbiórki. Kibice z Gdyni liczą również na twardo grającego Adama Hrycaniuka oraz na Igora Wadowskiego, który dostaje swoją rolę.
Pszczółka Start niedawno wzmocniła się Kamilem Łączyńskim i od razu widać, że ten reprezentacyjny rozgrywający może znacznie poprawić grę drużyny. W ekipie z Lublina kontuzji doznał Adam Kemp, a to oznacza jeszcze więcej minut dla Romana Szymańskiego oraz Kacpra Borowskiego. Warto obserwować występy Armaniego Moore’a, który doskonale wie jak się gra na wysokim poziomie. W ataku nie do zatrzymania może być Sherron Dorsey-Walker - szczególnie w rzutach z dystansu.
