28.08.2020 16:40 4 rp

„Częściowo niepoczytalny” - to opinia ekspertów o zabójcy Adamowicza

Fot. KWP Gdańsk/archiwum

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku odniosła się do kolejnej opinii biegłych psychiatrów, która dotyczyła stanu zdrowia psychicznego Stefana W. Według niej mężczyzna w chwili popełniania czynu „ miał ograniczoną poczytalność”, choć to będzie podlegało jeszcze analizie.

Pojawiły się kolejne fakty w sprawie śledztwa dotyczącego śmierci prezydenta Gdańska. Według nowej opinii, stworzonej przez inny zespół biegłych, Stefan W. nie był całkowicie niepoczytalny. To już druga opinia w tej sprawie.

Mamy opinię, na którą czekaliśmy. Ona podlega analizie. Jeśli chodzi o wnioski zawarte w tej opinii, to biegli wskazali, że podejrzany w chwili czynu miał ograniczoną poczytalność – zaznacza Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Wcześniej, w maju ubiegłego roku, mężczyzna został skierowany na czterotygodniową obserwację psychiatryczną. Ta dała niejednoznaczne wyniki. Póki co, na mężczyźnie nadal ciąży zarzut dokonania zabójstwa. Jeśli zostałby uznany za niepoczytalnego, nie mógłby być sądzony, a śledztwo zostałoby umorzone. Nowa opinia oznaczać może, ze mężczyzna może trafić nie do zakładu, a więzienia.

Opinia jest przedmiotem analizy, Poczekajmy na jej zakończenie – dodaje Wawryniuk.

Przypomnijmy – do zabójstwa Pawła Adamowicza doszło 13 stycznia na Targu Węglowym w Gdańsku, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stefan W. – w przeszłości karany 27-latek, który również leczył się psychiatrycznie – dokonał ataku przy użyciu noża. Poszkodowany był reanimowany jeszcze na scenie, następnie przewieziono go do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego – tam trwała walka o jego życie. W nocy pacjent był operowany przez pięć godzin. Wówczas lekarze informowali, ze jego stan jest krytyczny, ale żyje. Okazało się, że ma poważne rany serca, przepony i rany narządów wewnątrz jamy brzusznej. Niestety, w poniedziałek (14 stycznia) o godz 14:40. okazało się, że ciężkie obrażenia doprowadziły do śmierci prezydenta.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...