22.08.2011 15:53 0

Gdańsk: Wciągali kradzione auta na lawetę i odjeżdżali

Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową przeprowadzili działania, których wynikiem było zatrzymanie 10 mężczyzn, zamieszanych w proceder kradzieży aut z terenu Gdańska. Pojazdy wciągali na lawetę, a następnie przewozili do miejsca, w którym cięli je na części. Złodzieje sprzedawali takie elementy w punkcie skupu złomu. Mężczyźni mogą mieć na swoim koncie nawet 50 kradzieży samochodów. Sprawa jest rozwojowa i policjanci cały czas wyjaśniają jej okoliczności.

Od jakiegoś czasu z parkingów niestrzeżonych i osiedlowych uliczek Gdańska zaczęły ginąć auta starsze rocznikowo, a także te uszkodzone, niezdolne do jazdy. Sprawa zajęli się gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową, którzy podejrzewali, że kradzieży tych aut dokonuje jedna grupa przestępcza. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy działania doprowadziły do zatrzymania 10 mężczyzn, zamieszanych w ten proceder. Wśród nich jest 37-letni gdańszczanin i 22-letni mieszkaniec okolic Pruszcza Gdańskiego, którzy tuż po zatrzymaniu usłyszeli zarzuty kradzieży samochodów.

Ustalenia policjantów wykazały, że członkowie tej grupy na swój łup wybierali samochody, których typ i wygląd wskazywał, że są nieużywane lub starsze rocznikowo. Takie pojazdy wciągali na lawetę i odjeżdżali. Aby nie wzbudzać podejrzeń podczas ewentualnych kontroli drogowych, złodzieje zawsze mieli przy sobie fikcyjne umowy kupna - sprzedaży takich aut. Po dokonanej kradzieży, sprawcy przewozili samochody na złomowiec należący do jednego ze sprawców. Tam rozkładali auta na części i usuwali wszystkie znaki identyfikacyjne. Podczas pracy nad ta sprawą policjanci ustalili także punkt skupu złomu, który stanowił miejsce zbycia skradzionych elementów. Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli lawetę, która złodzieje posługiwali się podczas kradzieży, elementy trzech skradzionych pojazdów oraz dwa samochody, które miały przerobione numery identyfikacyjne. Policjanci zabezpieczyli też szereg umów kupna sprzedaży samochodów, dowodów rejestracyjnych i kart pojazdów oraz 35 tys. zł na poczet przyszłych kar i grzywien.

Z dotychczasowej pracy policjantów nad tą sprawą wynika, że sprawcy mogli ukraść co najmniej 50 aut z terenu całego Gdańska, a ich przestępczy proceder trwał od około ośmiu miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań. Za kradzież samochodów kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...