22.07.2020 12:00 2 rp/gdansk.pl

Żeby móc ratować dzikie zwierzęta, ośrodek Ostoja sam potrzebuje wsparcia

Fot. Gdansk.pl

Jedyni tacy na Pomorzu, z siedzibą w kaszubskim Pomieczynie – Ostoja apeluje do miłośników zwierząt o wsparcie finansowe, dzięki któremu dalej będą mogli działać. Ratowanie dzikich zwierząt nie należy do najprostszych, ale wolontariuszom i pracownikom nie brakuje chęci, tylko… pieniędzy. Do końca lipca trwa ich zbiórka, ale to jedyna droga pomocy.

W ciągu ośmiu lat swojej działalności Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt “Ostoja” pomógł już blisko dziewięciu tysiącom dzikich zwierząt, by po dojściu do siebie mogły wrócić do natury. Teraz jednak sam potrzebuje wsparcia.

Z roku na rok jest nam coraz ciężej, ponieważ nie mamy stałego źródła finansowania. Obcięto środki krajowe przeznaczone na funkcjonowanie takich ośrodków jak nasz, a przyjmujemy potrzebujące pomocy zwierzęta z każdej pomorskiej gminy - mówi Aleksandra Mach, kierowniczka Ośrodka “Ostoja”.

W 2019 roku było ich w sumie dwa tysiące, w tym – do 21 lipca przyjęto już 1380 pacjentów. Najgorętszy czas w Ostoi to przełom lipca i sierpnia. Już teraz są dni, gdy liczba podopiecznych sięga prawie 200. Blisko 90 procent z nich trafiła do ośrodka jako ofiary działalności człowieka (antropopresji): kolizji drogowych, remontów, śmiecenia, zmian klimatycznych.

Fot. Gdansk.pl

Sezon lęgowy ptaków jest w pełni, mamy więc tu prawdziwy “ptasi żłobek”. Dziś trafiło do nas dziesięć młodych jaskółek w różnych stadiach rozwoju. Ktoś najwyraźniej musiał zniszczyć kilka gniazd, a niszczenie ptasich siedlisk to przestępstwo - podkreśla Aleksandra Mach. – Zdarzało się też, że ktoś przywoził do nas pisklęta szpaków, czy wróbli znalezione na śmietniku.

Jak można pomóc? przyłączając się do zbiórki na profilu Ratujmy Zwierzaki, przekazując darowiznę na konto Fundacji czy przekazując dary rzeczowe.  Teraz najbardziej potrzebne są: plastry w rolkach (papierowe i materiałowe), chusteczki mokre dla dzieci, ręczniki papierowe, owady karmowe(mączniki, drewnojady, świerszcze), mleko babydog royal canin, saszetki royal canin convalescence support oraz karma dla kociąt wysokiej jakości mokra i sucha (animonda/royal canin). Czytelnicy papierowych gazet (tych codziennych, a nie - kolorowych magazynów), proszeni są o przekazywanie ich do Ośrodka, jego pracownicy wykorzystują je jako wyściółkę dla pacjentów. 

Czyż one nie są słodkie? ???? Dzięki zaangażowaniu, pasji i miłości do zwierząt pracowników i wolontariuszy z Pomorski...

Opublikowany przez Aleksandrę Dulkiewicz Środa, 15 lipca 2020

Fot. Gdansk.pl

Dary rzeczowe można przywieźć do Ostoi (po uprzednim umówieniu się), ale także zostawić w jednej ze współpracujących z ośrodkiem lecznic w Trójmieście. 


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.