18.08.2011 14:53 0

Władysławowo: Co dalej ze Szkunerem?

Z pracą w Szkunerze, zakładzie połowu, przetwórstwa i sprzedaży ryb, żegna się 30 osób, które wypowiedzenia otrzymało trzy miesiące temu. Kolejni pracownicy mieli zostać zwolnieni w sierpniu.

Druga tura zwolnień we Władysławowskim zakładzie miała odbyć się w sierpniu. Według planów prace miało stracić 40 osób, jednak zwolnienia będą dotyczyły, przynajmniej na razie, 7 pracowników.

  • Ta sytuacja jaka teraz jest niczego nam nie mówi jesteśmy niepewni co do przyszłości, są obawy co do zatrudnienia. Nie wiemy co z przedsiębiorstwem dalej – mówi Ryszard Karsznia, Przewodniczący NSZZ Solidarność w PPIUP Szkuner.

Z siedmiu osób, które miały otrzymać wypowiedzenia w tym miesiącu, tylko dwóm wymówiono pracę, pozostałe są na zwolnieniach chorobowych.

Co dalej z przedsiębiorstwem ma zdecydować Minister Skarbu, na jego decyzję czekają przede wszystkim zainteresowani przejęciem Szkunera.

  • Nie wiemy jaką decyzję podejmie czy ta decyzja zapadnie w sierpniu, we wrześniu w październiku czy zastanowi się czy jego służby zaproponują inne rozwiązanie. Czekamy - wyjaśnia Wojciech Dettlaff, Starosta Powiatu Puckiego.

Jeszcze w styczniu Szkuner zatrudniał 312 pracowników. Redukcja etatów spowodowana jest złą kondycją przedsiębiorstwa. W ten sposób zarząd firmy chce wydostać się z kłopotów finansowych. W ostatnim czasie Szkuner odnotował spadek połowów ryb. Ponadto wzrosły ceny oleju napędowego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...