17.08.2011 12:27 0

Tiry uciekają przed opłatami na drogi gminne i do miast

System viaTOLL polega na elektronicznym poborze opłat, obowiązujących na wybranych odcinkach dróg. Wymóg wszedł w życie na początku lipca. W związku z tym kierowcy ciężarówek, aby uniknąć opłat kierują swe pojazdy na drogi powiatowe czy gminne.

Jest to bardzo uciążliwe dla mieszkańców małych miejscowości, ale także przysparza problemów kierowcom w miastach. Tiry rozjeżdżają i niszczą drogi, hałasują oraz przyczyniają się do powstawania korków.

  • Coraz więcej samochodów ciężarowych przejeżdża przez naszą miejscowość. Jest głośno i wszystko drży w czasie przejazdu Tira. To niebezpieczne dla naszych dzieci i dla nas. Tutejsze drogi nie są przystosowane dla takich dużych samochodów - mówi mieszkanka Przetoczyna.

W samym powiecie wejherowskim postawiono 29 bramek viaTOLL, wszystkie na drodze krajowej nr 6. Póki co nie ma przepisów które zakazywałby wjazdu tirów na drogi gminne czy do miast. Liczba Tirów wzrosła również w Trójmieście.

  • Uważam, że montowanie bramek viaTOLL na obwodnicy to nie był dobry pomysł, kierowcy tirów już zaczęli oszczędzać jadąc przez miasto - stwierdza pan Wiesław z Gdyni.

Od 1 lipca każdy kierowca, który porusza się po wybranej sieci dróg płatnych pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, jest zobowiązany do korzystania z Systemu viaTOLL. Aby mógł to robić, w samochodach ciężarowych, autobusach czy samochodach osobowych z przyczepką o masie powyżej 3,5 tony, montuje się urządzenia viaBOX. Przypomina ono wielkością telefon komórkowy, a w momencie gdy pojazd przejedzie pod bramką, dzięki urządzeniu zostaje naliczona opłata.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...