13.05.2020 19:20 3 rp/ pomorska.policja.gov.pl
Zdjęcie ilustracyjne/archiwum
Przyczyną kontroli drogowych w ostatnich miesiącach aż 21407 razy była nadmierna prędkość. To właśnie przez zbyt mocne dociskanie nogi na gaz 1292 kierowców straciło prawo jazdy. Pomorska grupa Speed ma za sobą pracowity początek roku.
Choć pod kątem ogólnych statystyk nie wypadamy jako kierowcy najgorzej, to wciąż mamy problem z niedostosowaniem prędkości na drodze. Policyjny bilans ma zarówno dobre jak i złe wnioski. Mniej wypadków, mniej zabitych, rannych, za to więcej zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o pond 50 km/h.
– Jest to jeden z wielu negatywnych skutków epidemii. Kierowcy wykorzystują fakt, że na drogach jest mniejszy ruch. Kierujący sprawdzają możliwości własne oraz pojazdów na drogach publicznych. Niestety czasami tego typu zachowania kończą się tragicznie – relacjonują mundurowi.
Przez pierwsze 4 miesiące 2020 roku pomorscy policjanci zatrzymali 1036 praw jazdy. W tym roku 1292 kierowców na trzy miesiące będzie musiało wybrać inny środek transportu lub usiąść na miejscu pasażera. W kwietniu tego roku zabrano o połowę więcej praw jazdy niż w 2019 roku. Nadmierna prędkość nadal jest, jak podkreślają policjanci, najczęstszą przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych.
Grupa Speed działa nieustannie, a paradoksalnie do najtragiczniejszych zdarzeń dochodzi przy sprzyjających warunkach drogowych. Prosty odcinek drogi, dobra nawierzchnia, małe natężenie ruchu powinny powodować zwiększenie czujności i jazdę zgodnie z przepisami – to wciąż niezmienny apel mundurowych,
