Obowiązuje pogotowie strajkowe aż w trzech trójmiejskich zakładach. Uwagę rządu, na zgłaszane od jakiegoś czasu problemy, chcą przyciągnąć Zakłady Przemysłu Zbrojeniowego: Radmor, Stocznia Marynarki Wojennej oraz Stocznia Nauta.
W poniedziałek Krajowy Komitet Protestacyjny Zakładów Przemysłu Zbrojeniowego ogłosił pogotowie strajkowe. Zakłady, które uczestniczą w akcji zostały oflagowane, a związkowcy informują o działaniu pracowników zakładów biorących udział w wydarzeniu.
Związkowcy podkreślają, że nie chcą dopuścić do manifestacji ich celem jest przekonanie rządu do rozmów o problemach Zakładów Przemysłu Zbrojeniowego. Główną poruszaną kwestią jest dyrektywa unijna, która ma wejść w życie w sierpniu. Mówi ona o tym, że zagraniczne koncerny będą mogły brać udział w przetargach na sprzęt dla polskiej armii.
Dlatego związkowcy domagają się ochrony rodzimego rynku zbrojeniowego przez polski rząd, tak jak miało to miejsce w innych krajach Unii Europejskiej. Polskie zakłady obawiają się konkurencji, której konsekwencją mogą być zwolnienia, a nawet upadek polskiej zbrojeniówki.
Związkowcy czekają do 19 sierpnia. Jeżeli do tego czasu rząd nie zgodzi się na rozmowy, strajk zostanie zaostrzony.