11.02.2020 11:30 2 mike/mat. pras.

Pojawiły się problemy na budowie Trasy Kaszubskiej

Zdjęcie ilustracyjne/archiwum TTM

Prace budowlane na gdyńskim odcinku Trasy Kaszubskiej prawdopodobnie przyczyniły się do osunięć dwóch skarp. Na miejsce został wezwany wykonawca inwestycji, który ma zabezpieczyć nasypy przed dalszym uszkodzeniem.

O uszkodzeniach skarp w ciągu Obwodnicy Trójmiasta, w okolicach Węzła Wielki Kack, poinformowali w poniedziałek (10 lutego) przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Do zdarzenia doszło w pobliżu ulic Chwaszczyńskiej i Nowowiczlińskiej w Gdyni.

Wezwaliśmy wykonawcę prac, firmę Polaqua, do niezwłocznego, awaryjnego zabezpieczenia i wygrodzenia pobocza w jezdni prowadzących w obu kierunkach znakami U-21. Ma to być zabezpieczenie doraźne, tymczasowe. Jednocześnie wezwaliśmy wykonawcę prac do opracowania programu naprawczego uszkodzeń, które niewątpliwie powstały w wyniku prowadzenia prac budowlanych – zaznacza Piotr Michalski, st. specjalista ds. komunikacji społecznej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku.

Jak informuje gdański oddział GDDKiA, zabezpieczenie osuwiska może się wiązać z dodatkowymi utrudnieniami dla kierowców i może spowodować obustronne zwężenie jezdni.

Trasa Kaszubska, czyli pomorska część drogi S6, będzie się składać się z trzech odcinków, które biegną od Bożegopola Wielkiego do Luzina, dalej – do Szemuda i następnie do Chwaszczyna oraz węzła Gdynia Wielki Kack. Tu nowa droga spotka się z istniejącą Obwodnicą Trójmiasta. Koszt ponad 40-kilometrowej (Bożepole Wielkie–Luzino – 10,4 km; Luzino–Szemud 10,26 km; Szemud – Gdynia Wielki Kack – 20,2 km) inwestycji to ok. 1,5 mld zł. Docelowo droga ekspresowa ma zapewnić sprawny dojazd do zachodniej granicy Polski.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...