24.10.2019 09:13 2 Gol/mike

Tytani Wejherowo zwyciężają w regionalnym Pucharze Polski!

Fot. Marek Trybański/TTM

Szczypiorniści wejherowskich Tytanów pokonali w finale regionalnego Pucharu Polski Sokoła Porcelanę Lubiana Kościerzyna 31:24. Tym samym podopieczni trenera Piotra Rembowicza awansowali do kolejnej fazy rozgrywek.

Po pokonaniu w poprzedniej rundzie regionalnego Pucharu Polski SPR GKS Żukowo 36:27, Tytani Wejherowo awansowali do finału. Na tym etapie we środę (23 października) wejherowskim gladiatorom przyszło się zmierzyć z innym pierwszoligowcem – kościerskim Sokołem. Chociaż w ligowym starciu to ekipa z Kościerzyny była górą, puchary rządzą się już swoimi prawami. W spotkaniu rozegranym w hali sportowej przy popularnej „Samochódówce”, wypełnionej po brzegi przez fanów szczypiorniaka, Tytani już po pierwszej połowie wyraźnie prowadzili.

Fot. Marek Trybański/TTM

Fot. Marek Trybański/TTM

Na początku drugich 30 minutach Tytani nadal utrzymywali 10-bramkową różnicę, ale z biegiem czasu widać było, że wejherowianie opadają z sił. Wykorzystali to przyjezdni, którzy na kilka minut przed końcem zmniejszyli różnicę do pięciu bramek. Zawodnicy trenera Piotra Rembowicza jednak nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa, dołożyli kolejne trafienia i ostatecznie wygrali 31:24.

W porównaniu z niedzielą, zagraliśmy znacznie lepsze spotkanie, popełniając zdecydowanie mniej błędów technicznych i grając lepiej w obronie, bardziej agresywnie. Byliśmy też skuteczniejsi w ataku. Dzięki temu odnieśliśmy dość przekonujące zwycięstwo. Na pewno więcej było akcji zespołowych, w których mogliśmy wykorzystać zawodników rozgrywających, a ci zdobywali bramki. Nie ustrzegliśmy się też przestoju w obronie, pod koniec spotkania. Mieliśmy jednak dużą przewagę i dowieźliśmy zwycięstwo do końca – mówił po meczu szkoleniowiec Tytanów.

Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Mogę tylko pogratulować zespołowi z Wejherowa wygranej. Popełniliśmy zbyt wiele prostych błędów i na pewno zawiodła nas koncentracja. Nie podeszliśmy do tego meczu tak, jak należy. Gratulacje dla Tytanów, niech walczą dalej – podsumował mecz Adam Misiewicz, zawodnik Sokoła Kościerzyna.

Na szczeblu centralnym Tytani mogą trafić już na zespół z PGNiG Superligi. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie w finale Pucharu Polski piłkarzy ręcznych, rozegranym w Poznaniu, PGE Vive Kielce ograło Orlen Wisłę Płock 26:25. Kolejnego rywala w Pucharze Polski Tytani poznają na początku listopada.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...