Punkt już jest – teraz Gryf powalczy o pierwsze zwycięstwo

Do III kolejki piłkarze wejherowskiego Gryfa musieli czekać na pierwszy ligowy punkty w trwającym sezonie II ligi. W IV kolejce podopieczni trenera Łukasza Kowalskiego postarają się o pierwsze zwycięstwo. W sobotę (17 sierpnia) na Wzgórze Wolności zawita Resovia Rzeszów.

To spotkanie, przynajmniej na papierze, nie będzie należeć do łatwych dla Gryfa Wejherowo. Resovia po trzech seriach spotkań ma na koncie 7 punktów i znajduje się na drugim miejscu. Rzeszowianie mają udany początek rozgrywek. Dotychczas pokonali Stal Stalowa Wola 3:1 oraz Znicz Pruszków 3:0. Z kolei punktami podzielili się z Pogonią Siedlce (0:0).

Jeśli chodzi o historię Resovii, to jak podaje oficjalna strona klubowa rzeszowskiego zespołu, jest to jeden z najstarszych klubów w Polsce.

– Według wyliczeń – dokonanych na podstawie ustnych przekazów pionierów rzeszowskiego sportu, źródłowych dokumentów zachowanych w archiwach miasta i kronikach klubu, a także w publikacjach prasowych – obchodziła w 2005 r. swoje 100. urodziny – podaje Cwks-resovia.pl.

Chociaż lepszy start w nowy, drugoligowy sezon ma najbliższy rywal Gryfa, to żółto-czarni mają dobre wspomnienia, jeśli chodzi o rywalizację z Resovią w poprzednim sezonie. Przed własną publicznością żółto-czarni wygrali 1:0, po bramce z rzutu karnego Krzysztofa Wickiego (obecnie Sokół Ostróda), a na wyjeździe – zremisowali 1:1 (dla Gryfa w tym meczu również gola strzelił Wicki).

Natomiast w obecnym sezonie Gryf zaliczył falstart. W pierwszych dwóch kolejkach, grając u siebie, żółto-czarnym nie udało się zdobyć choćby punktu w starciach z Widzewem Łódź oraz GKS Katowice. Wejherowscy piłkarze jedno „oczko” wywalczyli dopiero w trzeciej serii spotkań II ligi w wyjazdowym meczu w minioną sobotę (10 sierpnia) ze Stalą Stalowa Wola.

Początek sobotnie rywalizacji Gryfa Wejherowo z Resovią Rzeszów zaplanowano na godzinę 17:00.