Wilki, dziki, niedźwiedź, sowy czy wiewiórki – takie zwierzęta niebawem na stałe zagoszczą w rumskim parku Żelewskiego. Plener rzeźbiarski, którego wymiernym efektem będą podobizny mieszkańców lasu, potrwa do piątku (24 maja). W tym czasie, w godzinach porannych i popołudniowych, można podziewać pracę rzeźbiarzy.
Sześciu rzeźbiarzy intensywnie pracuje nad tym, by rumski park zaroił się od zwierząt. Ich twórczość można podziwiać na żywo, a nie co dzień jest ku temu sposobność.
– Zachęcamy wszystkich mieszkańców do oglądania przebiegu prac rzeźbiarskich w drewnie. Myślę, że jest to dość ciekawe widowisko – mówi Ariel Sinicki, przewodniczący Rady Miejskiej Rumi. I dodaje, że organizacja całego przedsięwzięcia była pomysłem radnej Teresy Jałochy.
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
W organizację pleneru zaangażowała się też Natasza Sobczak, dyrektor biblioteki Centrum Kultury Gminy Wejherowo.
– Chcemy współpracować z innymi miastami i gminami powiatu wejherowskiego, więc pomogłam w organizacji imprezy. Sama od półtora roku zaczęłam rzeźbić i tak mnie to wciągnęło, że jeśli tylko pozwala mi czas, staram się uczestniczyć w takich wydarzeniach. Tego typu plenery to doświadczenie i cenna nauka – dodaje dyrektor.
Niektórzy artyści, wykonując określone rzeźby, posiłkują się rysunkami. Inni bazują tylko na własnym talencie i wyobraźni.
– Pierwsze wizje rzeźby powstają w głowie. Później trzeba wybrać odpowiednie drewno i je oczyścić. Jeśli ktoś ma wprawę w rzeźbieniu i cieszy go ta praca, nie jest ona trudna – wyjaśnia Kazimierz Krakowski, rzeźbiarz, który tworzy zwierzęta leśne.
