Dzielnicowy z Przymorza w czasie wolnym od pracy zatrzymał sprawcę napadu. Na przystanku tramwajowym zauważył, że czterech mężczyzn zaatakowało innego, bijąc go po całym ciele. Funkcjonariusz natychmiast zareagował i zatrzymał jednego z najbardziej agresywnych napastników. 21-letni sprawca, karany już za rozboje, trafił do aresztu śledczego. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W sobotę nad ranem dzielnicowy z Przymorza w czasie wolnym od pracy, na przystanku tramwajowym zauważył, że czterech młodych mężczyzn zaatakowało innego. Sprawcy uderzali pięściami i kopali pokrzywdzonego po całym ciele. Na to zdarzenie, natychmiast zareagował policjant. Szybko obezwładnił jednego z najbardziej agresywnych napastników. W międzyczasie zadzwonił po mundurowych z komisariatu, którym przekazał 21-letniego sprawcę.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości był on już karany za rozboje i kilka lat spędził w zakładach karnych. Policjanci szukają pozostałych sprawców napadu.
Wczoraj na podstawie zebranego przez śledczych materiału dowodowego sąd zastosował wobec 21-letniego gdańszczanina tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat.