Z uczniami i rodzicami wychodzą poza szkolne mury, by walczyć o godne życie

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Chcieli połączyć siły w celu zmian, a przy okazji zintegrować swoje działania. Na wejherowskim rynku odbyła się akcja „Przytul nauczyciela” zebrali się nauczyciele, mieszkańcy, a także rodzice i uczniowie, którzy popierają strajk w oświacie.

Zgromadzeni na rynku uczestnicy pikiety przedstawiali swoje poparcie dla strajkujących pracowników oświaty.

– Uważam, że nauczyciel w obecnych czasach jest bardzo źle traktowany, nie tylko przez uczniów, ale jak sami widzimy przez rząd, a przecież tylko nauczyciele na równi z rodzicami są wychowawcami naszych dzieci, dlatego my powinniśmy ich wspierać - mówi Janina, mama uczennicy klasy maturalnej.

Podczas akcji każdy chętny mógł wyrazić swoje poparcie dla strajku. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty i hasła wspierające protest. Oprócz tego jednym z głównych celów spotkania była integracja.

– Moim celem jest to, żeby jednoczyć społeczeństwo, ponieważ ostatnie wieści z mediów sprawiały, że społeczeństwo zaczynało się dzielić. Rodzice nie wiedzieli co myśleć o nauczycielach, nauczyciele o rodzicach i o uczniach. Były takie napięte sytuacje - zaznacza Wiesława Szypelt, organizatorka wydarzenia. - Strajk sprawił, że uczniowie patrzą na mnie z szacunkiem. Widzę jak wzrósł w społeczeństwie szacunek dla nauczyciela. Nawet jeżeli podwyżek nie uda się wywalczyć, to ja już czuję się wygrana - dodaje działaczka.