Związkowcy chcą reorganizacji spółki oraz wyższych pensji. Po strajku ostrzegawczym planowana jest większa akcja protestacyjna. W referendum za strajkiem opowiedziało się 98 proc. głosujących.
Data ewentualnego strajku nie jest jeszcze znana. Związki zawodowe Przewozów Regionalnych domagają się wyższych zarobków o minimum 280 zł. Trwają rozmowy z zarządem spółki. Brak porozumienia oznaczać będzie protest wszystkich pracowników. Pociągi, a jest ich około 2,7 tys., zostaną wówczas wstrzymane bezterminowo.
W referendum głosowało ponad 70 proc. pracowników kolei. Frekwencja wyniosła 50 proc., a to oznacza, że głosowanie było ważne. Zarówno turyści, jak i osoby codziennie dojeżdżające pociągami do pracy, mogą wtedy nie dojechać do celu.
Przypomnijmy, że 5 lipca, w godzinach 7.00 – 9.00, ruch kolejowy został wstrzymany. Przez dwie godziny pociągi Inter Regio, Regio Ekspres, Regio i Przewozów Regionalnych stały na dworcach w całym kraju.