Asseco Arka Gdynia w półfinale Pucharu Polski pokonała MKS Dąbrowa Górnicza. O ostatecznym wyniku zadecydowały dwie ostatnie sekundy. O trofeum żółto-niebiescy zagrają w niedzielę 17 lutego o godzinie 18:00.
Mimo, iż koszykarze Arki Gdynia postrzegani byli za faworytów, niespodzianka wisiała na włosku.
Pierwszą kwartę to dąbrowianie wygrali 16:15. Drugą z jeszcze większą przewagą, bo 18:12. Gdynianie jednak w końcu wzięli się do pracy, i trzecią część meczu wygrali 20:24, a czwartą 24:30.
Ostatecznie spotkanie półfinałowe zakończyło się 78:81, choć MKS miał jeszcze okazję co najmniej do wyrównania w ostatnich dwóch sekundach. Ostatni rzut jednak o włos minął światło obręczy kosza.
W niedzielę (17 lutego) o godzinie 18:00 odbędzie się finał z koszykarzami z Ostrowa Wielkopolskiego w roli rywala.
— Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego są w gazie – przyznaje Andrzej Jasiński z Arki Gdynia. - Pokonali dzisiaj 76:66 Polpharmę Starogard Gdański i dodatkowo mieli w piątek jeden dzień więcej na odpoczynek.