Gospodynie nie tylko rywalizowały, ale też dobrze się bawiły

Z refleksją, humorem i współczesnym akcentem – gospodynie wiejskie z pięciu miejscowości rywalizowały podczas turnieju, który odbył się w sobotę w Gniewinie. Były pokazy kwiecistej mody, sztuki kulinarnej, a także występy kabaretowe.

Gospodyniom nie brakuje dystansu i poczucia humoru, a przede wszystkim – talentów. W turnieju wzięły udział panie z Bolszewa, Leśna, Brzeźna Lęborskiego, Strzepcza i Rybna. Zmierzyły się w pięciu konkurencjach.

– Są i konkurencje artystyczne, i na scenie, jest też konkurencja kulinarna – mówi Hanna Rocławska, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Wejherowie.

– Ponadto, tak jak zwykle, scenki humorystyczne, no i zawsze jest moda, królują kwiaty i piosenka – w tym roku o „mojej mamie” – zaznacza Gabriela Lisius, starosta wejherowski.

Członkinie KGW rządziły nie tylko na scenie, ale również w kuchni – przygotowały śledzie marynowane w oleju na kilka sposobów, a na wszystko czujnym okiem patrzyło jury, które oceniało między innymi…

– Pomysłowość i poczucie humoru też bardzo duże – z roku na rok potrafią zaskoczyć, co roku mają nowe pomysły - wyjaśnia Agnieszka Czerska, członek jury z wejherowskiego starostwa.

W tym roku turniej miał swój jubileusz – była to dwudziesta edycja. Grand Prix za całokształt zasług, czyli wyjazd na Ukrainę otrzymały panie ze Strzepcza.

Więcej zdjęć z wydarzenia tutaj.