Żeby zażyć lodowatej kąpieli, najpierw muszą wykuć przerębel – lód ma około 5 cm grubości. Mowa o wejherowskich morsach, które ostatnio hartowały się w jeziorze Dobre (gmina Puck).
Dla niektórych woda w Bałtyku latem jest zbyt zimna żeby do niej wejść. Oni kąpią się przy temperaturze spadającej do –10 stopni Celsjusza. W środę wieczorem spotkali się nad jeziorem Dobre, by po intensywnej rozgrzewce wskoczyć do wody.
– Byliśmy w mocnej grupie 15 osób, z czego bardzo się cieszymy i mamy nadzieję, że następnym razem będzie nas jeszcze więcej – czytamy na Facebooku Wejherowskiego Klubu Morsów.
Wejherowskie morsy, oprócz wieczornych niezaplanowanych kąpieli, spotykają się regularnie w każdą sobotę w Wejherowie na ul. Weteranów i wspólnie jadą nad jezioro Dobre. Z kolei w każdą ostatnią sobotę miesiąca wybierają się nad morze lub zatokę.
– Zapraszamy każdego, również tych bez własnego transportu. Miejsce znajdzie się zawsze – zachęcają morsy.
Żeby morsować, należy zabrać ze sobą dobry humor, kąpielówki, czapkę, buty do wody czy rękawiczki. Więcej informacji na temat Wejherowskiego Klubu Morsów można znaleźć tutaj.
