26.01.2019 09:30 0 raz

‘Słodki’ napis z Helu doczeka się odnowienia

fot. Muzeum Helu

Pod koniec 2018 roku w pracowni konserwacji Muzeum Helu zakończono konserwację tablicy reklamowej „Czekolada E. Wedel” pochodzącej z okresu międzywojennego. Tablica została odnaleziona przez przypadkowego odkrywcę w jednym z helskich lasów, w ziemiance z II wojny światowej, a następnie trafiła do helskiego muzeum.

Jak podają helscy muzealnicy, tablica wykonana jest z blachy stalowej. Awers tablicy pokryty jest emalią w kolorze granatowym, z białą obwódką oraz białymi drukowanymi literami układającymi się w napis: "CZEKOLADA E.WEDEL". Charakterystyczny, intensywnie granatowy kolor tła w połączeniu z białymi literami – pierwszą literą imienia i nazwiskiem właściciela – wykorzystywany jest do dziś w znakach firmy E.Wedel, znanej od pokoleń fabryki wyrobów cukierniczych.

Umieszczenie tablicy w ziemiance miało prawdopodobnie na celu wzmocnienie osypującej się konstrukcji ziemnego schronu. Wskazywało również, że tablica pochodzi co najmniej z okresu II wojny światowej, a może być i starsza – dodają pracownicy Muzeum Helu. – Przeglądając muzealne archiwa, natrafiliśmy na ciekawe zdjęcie pochodzące z Półwyspu Helskiego, z okresu międzywojennego. Przedstawia ono mężczyznę i kobietę, a w tle doskonale widoczną tablicę reklamową firmy E. Wedel. Z tyłu zdjęcia podpis: "Mamusia i tatuś nad polskim morzem. Chałupy. 1934 rok".

Fot. Muzeum Helu

Niestety, nie wiadomo, czy to ta sama tablica, która trafiła do zbiorów helskiej placówki.

Trudno być pewnym, choć miła jest świadomość, że być może tak. Biorąc pod uwagę wspomniane wcześniej nowoczesne podejście właściciela fabryki, Jana Wedla, do promocji marki oraz świadomość, jak ważną dziedziną handlu jest dobra reklama, można być niemal pewnym, że tablic tego typu w kurortach położonych wzdłuż Półwyspu Helskiego było więcej – zaznaczają muzealnicy.

I przypominają, że w okresie międzywojennym znaczenie Helu jako kąpieliska było niewspółmiernie większe niż nawet obecnie. Rozwijały się restauracje, pensjonaty czy hotele.

Czy serwowano tam gorącą czekoladę Wedla? Czy w asortymencie można było kupić pralinki, czekolady czy robiące zawrotną karierę w tamtym czasie, nowo wprowadzone do produkcji, Ptasie Mleczko? Być może właśnie u wejścia któregoś z wymienionych miejsc wisiała tablica reklamowa informująca, że w tym miejscu serwuje się wyroby znanej, wówczas polskiej, firmy E.Wedel? Ile jeszcze podobnych tablic zachowało się do naszych czasów i czeka na odkrycie? – zastanawiają się pracownicy Muzeum Helu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...