"Sroga lekcja w Radomiu" - w tych kilku słowach występ w 9. kolejce II ligi piłkarskiej podsumowali działacze Gryfa Wejherowo.
Tego spotkania piłkarze ze Wzgórza Wolności nie zapiszą do udanych, a wręcz przeciwnie. W starciu z Radomiakiem Radom to gospodarze z Mazowsza brylowali na boisku.
Pierwsze trafienie Radomiak zaliczył po strzale Makowskiego w 25. minucie. Pięć minut później było już 2-0 po tym, jak z rzutu karnego wynik podwyższył Leandro.
Kropkę nad "i" postawił na 15 minut przed końcem spotkania Pietroń.
Po tej bolesnej porażce Gryf Wejherowo z 12 punktami na koncie zajmuje 8. pozycję w rozgrywkach II ligi.