W Gdańsku i w Gdyni za picie alkoholu i palenie papierosów grożą mandaty, inaczej sprawa wygląda w Sopocie, gdzie kary są, ale tylko w nocy.
Aż 500 zł kary można dostać za palenie na plaży i 100 zł za picie alkoholu w Gdańsku i w Gdyni. W Sopocie palenie nie jest karalne, a za picie alkoholu w godzinach od 18 do 9 rano grozi mandat. W każdy weekend obowiązują tam również wzmożone kontrole bezpieczeństwa. Funkcjonariusze sprawdzają godziny zamykania lokali, a także kontrolują picie alkoholu w miejscach niedozwolonych i sprawdzają, czy nie jest on sprzedawany osobą nieletnim.
Władze Sopotu uzasadniają zakaz picia w godzinach nocnych przyczynami porządkowymi, dlatego chcący pić na plaży w Sopocie, mogą to robić do godziny 18. Uchwała Rady Miasta Gdańska z 2005 roku mówi o tym, że plaża miejska jest miejscem publicznym, a podczas letnich wakacji panuje tam wzmożona ochrona. Podobna sytuacja występuje w Gdyni, tam również plaża jest miejscem publicznym, a w czasie wakacji jest intensywniej kontrolowana.
Za patrole na wybrzeżu odpowiedzialni są strażnicy miejscy, co roku miłośników picia alkoholu na plaży jest coraz mniej. Przyczynę upatruje się w tym, że z roku na rok powstaje coraz więcej ogródków piwnych.
Od stycznia do czerwca w Gdańsku było ponad 12 tys. interwencji, które dotyczyły właśnie spożywania alkoholu w miejscach publicznych. W samym czerwcu funkcjonariusze wystawili mandaty na kwotę przekraczająca 49 tys. zł.
Wyjątkiem, kiedy można spożywać alkohol na plaży, są imprezy masowe, gdzie za uczestników odpowiada organizator.
