W środę (25 kwietnia), w zaległym spotkaniu 22. kolejki II ligi piłkarskiej Gryf Wejherowo uległ na własnym stadionie Olimpii Elbląg 1:3. To pierwsza porażka żółto-czarnych w rundzie wiosennej, która z pewnościom nie ułatwi im walki o utrzymanie.
Gdyby w piłce nożnej przyznawano punkty za styl, Gryf Wejherowo mógłby liczyć co najmniej na remis… Niestety, liczą się tylko najważniejsze statystyki, a więc liczba zdobytych bramek. A w tym elemencie Olimpia Elbląg była lepszym zespołem. Goście wręcz idealnie zrewanżowali się za porażkę w rundzie jesiennej, kiedy przegrali na własnym terenie z Gryfem właśnie 1:3. I taki sam rezultat udało się powtórzyć przyjezdnym na Wzgórzu Wolności.
Na pewno gryfitom nie można było odmówić zaangażowania. W I połowie wydawało się, że kontrolują wydarzenia na boisku. Aż do 30. minuty, kiedy Balewski posłał piłkę praktycznie do pustej bramki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a gospodarze wracali do szatni z bagażem straconego gola.
Po zaledwie siedmiu minutach od rozpoczęcia II połowy meczu Olimpia podwyższyła prowadzenie na 2:0 po trafieniu Niburskiego. Od tego momentu stało się oczywiste, że Gryf musi ruszyć do walki z większym animuszem. Jednak wiele akcji zółto-czarnych kasowali dobrze ustawieni obrońcy z Elbląga, mimo że to gospodarze, podobnie jak w I połowie, prowadzili grę.
Szansa na odwrócenie losów spotkania pojawiła się w 78. minucie, kiedy to Ciarkowski pokonał pewnym strzałem w długi róg bramkarza gości. Na tablicy wyników widniał rezultat 1:2 i wszystko jeszcze było możliwe. Niestety, otwarta gra Gryfa nie do końca się opłaciła. W 87. Olimpia skontrowała, a goście zdobyli ostatnią w tym meczu bramkę za sprawą trafienia Korkliniewskiego.
Po środowej porażce Gryf Wejherowo nadal zajmuje 13. miejsce w ligowej tabeli, choć trzeba pamiętać, że rywale z pozycji 14–18 mają mniej rozegranych spotkań. Okazja do zdobycia ligowych punktów nadarzy się już w najbliższą niedzielę (29 kwietnia). Tym razem do Wejherowa zawita Rozwój Katowice. Początek spotkania przewidziano na godzinę 14:00.
Gryf Wejherowo: Leleń – Kamiński, Nadolski, Wicki, Sobociński, Brzuzy (72. Koziara), Wojowski, Goerke (79. Gabor), Kołc, Ciarkowski, Okuniewicz (75. Czychowski)
Olimpia Elbląg: Tułowiecki – Lewandowski, Wenger, Kolosov, Balewski, Korkliniewski, Kurbiel (77.Danowski), Stępień, Szołtys (46. Niburski), Kiełtyka (69. Lisiecki), Kop-Ostrowski (46. Filipczyk)
Bramki: 78. Ciarkowski – 30. Balewski, 52. Niburski, 87. Korkliniewski
