Tytani Wejherowo zagrają na wyjeździe z Jeziorakiem Iława. Mecz odbędzie się w sobotę (10.03) o godzinie 17:00 w Iławie.
Zawodnicy drużyny Tytani Wejherowo pracują nad tym, żeby łatwiej dochodzić do sytuacji rzutowej. Starają się także wyciągnąć wnioski z ostatniego przegranego meczu.
– Najmocniejszy punkt drużyny to niewątpliwie zawodnik obrotowy, duży postawny zawodnik, który zdobywa większość bramek w tym zespole. Jeśli chodzi o nas, to musimy się ocknąć z tego letargu w którym jesteśmy i zacząć zdobywać bramki. W dwóch ostatnich meczach mieliśmy ogromny problem ze zdobyciem bramki, dojściem do sytuacji rzutowej. Nad tym próbujemy pracować – podkreśla trener wejherowian, Paweł Paździocha.
Zdaniem zawodników Jeziorak Iława to ciężki i wymagający rywal, tym bardziej jeśli gra u siebie.
– Ostatni mecz z Jeziorakiem wspominam bardzo nerwowo. Generalnie cały mecz utrzymywał się mniej więcej na równi, cały czas oscylowaliśmy w granicach remisu. Na sam koniec udało nam się nieznacznie zwyciężyć. Zespół z Iławy dysponuje bardzo dobrą kadrą. Uważam,że mają naprawdę dobrych zawodników, zespół radzi sobie dobrze w tegorocznych rozgrywkach. Z pewnością będzie to bardzo trudne spotkanie – mówi Radosław Sałata, zawodnik Tytanów Wejherowo.
Przypomnijmy, że ostatni mecz Tytani przegrali z MKS Brodnica. aż 22:33 /10:15/. Po porażce wejherowianie zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli, tracąc do liderującego SMS ZPRP II Gdańsk aż 15 punktów.
