09.02.2018 14:20 6 Kwt/KMP Gdynia
W środę wieczorem (7 lutego) policjanci z gdyńskiego Oksywia zauważyli samochód, którego kierowca nagle przyśpieszył. Podjęli decyzję o zatrzymaniu auta do kontroli. Włączyli sygnały błyskowe i dźwiękowe, starając się w ten sposób zmusić kierowcę do zatrzymania. 17-latek siedzący za kierownicą nie miał jednak zamiaru zatrzymać samochodu i zaczął uciekać.
Pościg trwał kilka minut. Okazało się, że 17-latek nie posiadał uprawnień do kierowania i prawdopodobnie prowadził samochód pod wpływem środków odurzających.
– W środę wieczorem funkcjonariusze z komisariatu policji w Gdyni-Oksywiu w trakcie patrolu jednej z ulic podległej im dzielnicy zauważyli samochód marki Opel, którego kierowca na widok radiowozu znacznie przyspieszył. W związku z powyższym funkcjonariusze podjęli decyzję o zatrzymaniu go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały błyskowe i dźwiękowe, zbliżając się do pojazdu, wydając jego kierowcy polecenie zatrzymania się do kontroli. Kierowca nie zatrzymał jednak samochodu, przyśpieszył i zaczął uciekać. Mundurowi udali się za nim dając w dalszym ciągu sygnały do zatrzymania. Jednak mężczyzna je lekceważył i jechał dalej, łamiąc przepisy ruchu drogowego. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca ściganego opla zjechał na pobocze i się zatrzymał – informuje gdyńska policja.
Policjanci wybiegli z radiowozu i uniemożliwili ściganemu dalszą jazdę. Funkcjonariusze zauważyli także, że na kolanach 17-latka znajdowała się rozsypana marihuana. Kierowca próbował ją pozbierać i włożyć do ust.
Kontroli zostali poddani również pasażerowie samochodu. Przy jednym z nich, 16-letnim mieszkańcu Gdyni, mundurowi zabezpieczyli amfetaminę. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Kierowcy auta grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwa i wykroczenia odpowie przez sądem.