Do końca sezonu zasadniczego pozostały dwa mecze, a hokeistom MH Automatyki Gdańsk, jedynej pomorskiej drużyny z rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi, punktów nie przybywa. Biało-niebiescy musieli przełknąć gorycz weekendowych porażek.
Końcówka sezonu zasadniczego Polskiej Hokej Ligi to ciężki okres dla zawodników gdańskiego Stoczniowca. Hokeiści MH Automatyki w dwóch ostatnich spotkaniach musieli uznać wyższość rywali – w piątek (2 lutego) przegrali na wyjeździe z Unią Oświęcim 3-0, natomiast w niedzielę (4 lutego) bolesna porażka zastała ich w Katowicach, gdzie z tamtejszym Tauronem przegrali 10-2.
Do podziału PHL na grupę silniejszą (gwarantującą udział w fazie play-off) i słabszą, pozostały dwie kolejki. MH Automatyka zajmuje po 26 meczach ósmą pozycję z 45 punktami na koncie Do Szóstej Unii Oświęcim hokeistom z Pomorza brakuje osiem punktów. Przed stoczniowcami mecze z Naprzodem Janów w Gdańsku oraz z Cracovią w Krakowie.
