31.01.2018 12:22 4 mike
Prokuratura Rejonowa w Gdyni oskarżyła 57-letniego mężczyznę o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kotem. Zatrzymanemu grozi do 3 lat więzienia.
Przypomnijmy – na początku roku (6 stycznia) dyżurny komisariatu w Gdyni-Witominie odebrał zgłoszenie o możliwym znęcaniu się nad zwierzęciem. Na miejscu okazało się, że ktoś bestialsko okaleczył kota, pozbawiając go w warunkach domowych genitaliów. Mundurowi zatrzymali 57-latka, którego podejrzewali o popełnienie tego przestępstwa. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.
Kotem zajęli się pracownicy OTOZ „Ciapkowo” z Gdyni, gdzie przeszedł zabieg operacyjny. Sąd wydał decyzję o aresztowaniu 57-letniego mężczyzny na czas miesiąca. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Gdyni 22 stycznia 2018 roku.
– Lekarz weterynarii stwierdził, że obrażenia które odniósł kot, spowodowały cierpienie. W przypadku nieudzielenia pomocy, mogły stanowić zagrożenie dla jego życia. Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego przestępstwa – informuje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Co więcej, mężczyzna wyjaśnił, że… lubił okaleczonego kota, choć był na niego zły, gdy ten znaczył teren. Twierdził, że nie wie, kto mógł skrzywdzić zwierzę. Z opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, że podejrzany w chwili popełnienia zarzucanego mu przestępstwa miał ograniczoną poczytalność.
Na szczęście, jak informują pracownicy OTOZ „Ciapkowo” kot, którego spotkało tyle zła, ma się coraz lepiej.