10 czerwca na plaży w Niechorzu spacerujący mieszkaniec Wrocławia znalazł dwa martwe morświny. Przyczyny śmierci zwierząt ustala Stacja Morska w Helu.
Natychmiast wiadomość o znalezisku przekazał do Stacji Morskiej IOUG. W ślad za nią poszły MMS- y ze zdjęciami. Po paru minutach, dzięki sprawności lokalnych służb okaz był zabezpieczony przez pracowników Urzędu Morskiego. Wieczorem odebrał go patrolowy samochód z helskiej placówki, w której to dzień później dokonano sekcji znalezionych zwłok.
Zaskoczeniem dla dokonującego tych czynności zespołu było odkrycie, że badana samica (160 cm długości) była w bardzo zaawansowanej ciąży. Ustalono, że zwierze prawdopodobnie nie chorowało.
Śmierć zwierząt bardzo martwi, tym bardziej, że znaleziony na plaży morświn to samica w ciąży.