W Ministerstwie Obrony Narodowej podpisana została umowa na dostawę dwóch nowoczesnych niszczycieli min wraz z trzema pakietami wsparcia logistycznego oraz jednego okrętu ratowniczego, z opcją zamówienia drugiego. Tak resort zamierza spełnić zapowiedzi wzmocnienia polskiej Marynarki Wojennej.
Podczas podpisania umów wiceminister w MON Bartosz Kownacki przypomniał swoją obietnicę. Wcześniej zapowiadał, że w 2017 roku zostaną podpisane ważne kontrakty dotyczące doposażenia polskiej floty.
– Słowo uległo materializacji. Dzisiaj (27 grudnia) podpisaliśmy dwa duże kontrakty na kwotę blisko 2 miliardów złotych – mówił przedstawiciel resortu obrony. - Odbudowujemy polską Marynarkę Wojenną, która przez lata była zapominana, przez lata były tam duże problemy, ale odbudowujemy też polskie stocznie, polski przemysł stoczniowy o czym wielokrotnie mówiliśmy, bo zarówno w pierwszym, jak i w drugim kontrakcie te pieniądze trafiają do polskich stoczni.
Jak podaje MON, niszczyciele min, które mają zasilić flotę, przeznaczone są do prowadzenia działań bojowych na Morzu Bałtyckim, Morzu Północnym, a w przypadku działań sojuszniczych, we wskazanym akwenie odpowiedzialności operacyjnej Połączonych Sił Morskich NATO. Współdziałanie z Siłami NATO ma być realizowane zgodnie ze standardami sojuszu.
Z kolei główne zadania okrętu ratowniczego to: zabezpieczenie ratownicze działalności szkoleniowej i operacyjnej sił własnych oraz sprzymierzonych (nawodnych, podwodnych i lotniczych), w tym udzielanie pomocy załodze uszkodzonego okrętu podwodnego (SUBSAR) oraz prowadzenie podwodnych prac awaryjno - ratowniczych.
