01.12.2017 12:33 0 Redakcja/IAS Gdańsk

Toksyczne lalki nie trafią do sprzedaży

Źródło: pomorskie.kas.gov.pl

Zestawy chińskich zabawek zazwyczaj kojarzą się z mierną jakością, ale i niską ceną. Okazuje się również, że mogą zawierać niebezpieczne substancje, które zagrażają zdrowiu lub nawet życiu dzieci. Tak było w przypadku 720 zestawów lalek, które zatrzymali gdańscy celnicy.

Okres przedświąteczny nieodłącznie kojarzy się z zakupami prezentów, zwłaszcza dla najmłodszych. Ponieważ wydatków w tym czasie nie brakuje, część klientów szuka oszczędności, wybierając tanie towary z importu. Nie zawsze jest to jednak najlepszy wybór, czego dowodzi partia towaru zatrzymana przez gdańskich celników.

We wrześniu jedna z firm mających swoją siedzibę na Cyprze, zgłosiła w gdańskim oddziale celnym „Opłotki” wniosek o dopuszczenie do obrotu 720 zestawów lalek produkcji chińskiej. Towar został poddany kontroli, a sprawę skierowano do Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej, która miała stwierdzić, czy zabawki spełniają wymagania.

Wyniki badań z drugiej połowy listopada okazały się zatrważające. Nie tylko nie było mowy o spełnianiu norm. Okazało się, że importowane lalki stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa.

W główkach części lalek wykryto substancję chemiczną FTALAN-BIS (2-etyloheksynu), której dopuszczalne normy przekroczono prawie 300-krotnie. Wskazany związek chemiczny jest palny i toksyczny. Może upośledzać płodność, a także szkodliwie działać na dziecko w łonie matki – informują celnicy z Gdańska.

Jak podkreślają funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego, cypryjska firma, sprowadzając zabawki wątpliwej jakości, kierowała się zyskiem. Za 720 zestawów lalek zapłaciła jedynie 340 złotych, czyli około 47 groszy za zestaw.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...