03.12.2017 10:00 14 Redakcja/Rumia.eu

Rumia: Nowe rondo zyskało imię Witolda Pileckiego

Źródło: Rumia.eu

Rotmistrz Witold Pilecki został patronem ronda, które powstało u zbiegu ulic Pomorskiej i Gdańskiej w Rumi. Pomysłodawcą tej inicjatywy był Ariel Sinicki, przewodniczący tamtejszej rady miasta.

Decyzja o uhonorowaniu wybitnego polskiego patrioty zapadła podczas październikowej sesji Rady Miejskiej w Rumi. Wszyscy samorządowcy jednogłośnie poparli tę inicjatywę.

Nie ulega wątpliwości, że Witold Pilecki jest jednym z najważniejszych polskich bohaterów narodowych. Nadanie jego imienia nowemu rondu uhonorowało bohaterską postawę wielkiego patrioty – mówi Ariel Sinicki, przewodniczący Rady Miejskiej w Rumi. – Staramy się pielęgnować naszą tradycję. Pomagamy środowiskom kombatanckim, organizujemy wydarzenia patriotyczne, uroczyście obchodzimy święta państwowe. Cieszę się, że i ten projekt zakończył się sukcesem. Dziękuję miejskiej radzie za jednogłośną decyzję – dodaje.

Działania rumskich radnych są tym cenniejsze, że w regionie rotmistrz Witold Pilecki dotąd nie był zbyt często honorowany w przestrzeni publicznej. W Wejherowie, Redzie, Sopocie, Pucku i Władysławowie nie ma ulic czy placów nazwanych jego imieniem. W Gdyni istnieje jedynie niewielka ulica Witolda Pileckiego na Wiczlinie. Co prawda, w Gdańsku jest ulica Pileckiego, ale jej patronem jest Szczepan Pilecki, wicemarszałek Gminy Polskiej Związku Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku, który został rozstrzelany w Lasach Piaśnickich.

Źródło: Rumia.eu Źródło: Rumia.eu

Nowe rondo ma poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Pomorskiej. To jedna z ważniejszych inwestycji w tej części miasta. Środki na modernizację tego węzła drogowego pochodzą z Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury drogowej na lata 2016–2019. Skrzyżowanie zostało oficjalnie otwarte w piątek (1 grudnia). Na razie, ze względu na warunki pogodowe, nie można ukończyć prac kosmetycznych polegających na odmalowaniu znaków poziomych i pasów.

Witold Pilecki (ur. 13 maja 1901 roku w Ołońcu, zm. 25 maja 1948 roku w Warszawie) – jest jedną z najjaśniejszych postaci polskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej, a zarazem ofiarą powojennego reżimu komunistycznego. Karierę wojskową rozpoczął w latach 1918–1921, walczył podczas wojny z bolszewikami, również w słynnej Bitwie Warszawskiej.
Został ponownie zmobilizowany we wrześniu 1939 roku. Po zakończeniu kampanii wrześniowej współtworzył Tajną Armię Polską. Aby obnażyć zbrodnie faszystów, dobrowolnie dał się ująć 19 września i od 22 września 1940 trafił przebywał Auschwitz. Tam organizował obozowy ruch oporu, zakładając tam siatkę Związku Organizacji Wojskowej. Regularnie przekazywał informacje na zewnątrz, zajmował się organizowaniem i rozdzielaniem żywności, a przede wszystkim – podtrzymywał innych więźniów na duchu. Po brawurowej ucieczce udało mu się opuścić obóz 27 kwietnia 1943 roku.
Rotmistrz Pilecki brał udział w powstaniu warszawskim, a w latach 1944–1945 przebywał w niewoli niemieckiej. Po wojnie starał się zorganizować struktury oporu wobec władzy komunistycznej. Został aresztowany 8 maja 1947 roku. W czasie śledztwa prowadzonego przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa był wielokrotnie torturowany. „Oświęcim to była igraszka” – miał powiedzieć do żony podczas ostatniego widzenia.
Ostatecznie Witold Pilecki stanął przed sądem 3 marca 1948 roku. Najpoważniejsze oskarżenia dotyczyły stworzenia sieci wywiadowczej na rzecz gen. Andersa, przygotowywanie zamachu zbrojnego na dygnitarzy państwowych i zorganizowanie składu broni. Dnia 15 marca 1948 roku rotmistrz Pilecki został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku w więzieniu na Mokotowie. Dopiero w 2012 roku ustalono, że ciało Witolda Pileckiego zostało pochowane w kwaterze na Łączce.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...